XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
W sumie jest git, Uwaga dłuuuuuuugie Pomocy!!!
#1 Guest_Anonymous_*
Napisano 23:32, 11.06.2011
Jestem Lipa tak do mnie mówią od cirka 30 lat mieszkam w Wawie i KOCHAM samochody różnej maści lecz przede wszystkim te z USA z silnikami ponad 350 ci miałem do czynienia z paroma samochodami ale specem nie jestem.
No więc tak wracając do tematu.
Kupiłem Hondę cirka 3 tygodnie temu. Pierwszy diesel w życiu szukałem coś super przeciętego miał być passat może A4 ale nie mogłem się przemóc i ... zobaczyłem accorda w kombi wsiadłem przejechałem się ok wygodny fajnie się czuje w aucie.... JEST potem szukałem i znalazłem 2004 chyba wersja sport przepraszam za ignorancję.
Wszystko ok działa sprawdzm w Witolin na Grochowie... czytam że kradną dobra to zainwestuję w alarm trudno... i się zaczeło... zaraz po SMS`y powiadomienia itp. złapał błąd - znienawidzona kontrolka z ikoną silnika ale zanim dojechałem do warsztatu to go zgubił... po jakiś 2h może w miedzy czasie
3 razy odpalony był, zbiegło się to w czasie z tankowaniem w BP na rondzie żaba tak więc nie wiem.. ok zbliżają się wymażone wakacje jeżdzę jak oszalały nawet z kuchni do kibla WSZĘDZIE. co by przed wyjazdem wszystko wyszło... i tak przejechałem cirka 550 km po Wawie... bez problemów nadszedł dzień wyjazdu no może przed-dzień jadę zatankuję do pełna na w/w żabie jak dojeżdżam odpala się alarm że napad - zgubił połączenie z pilotem ... ok ale zaraz że jest w zasięgu... Tankuję odpalam i sukinsyn silnik się świeci... jadę do alarmowca ale ten że to nie ma wpływu na silnik itp... itd... i że z pomarańczowym można jechać (nie wytrzymałem) - ok ale zanim podjechałem zmieniłem baterie w pilocie i sami wiecie wszystko działa... błąd znika ... dobra jeżdżę jeszcze ze 100km po mieście i do upadłego wszystko ok... Uwaga Rano ruszamy wstajemy 5:00 sobota pakowanie auta i ... dojechaliśmy do honda plaza na okęciu -
pojawił się błąd: kontrolka silnika, VSA (?) nie pamiętam skrótu - kontrola trakcji, oraz wykrzyknik z trójkącie opowiadam co i jak z tym alarmem idzie w super szybkim tempie na warsztat (tu WIELKIE DZIĘKUJĘ dla serwisu) kasują błędy z tego co pamiętam - czujnik prędkości, przyśpieszenia (pewnie ma elektryczny) i 2 inne w sumie 4. Generalnie diagnoza że skoki napięcia (dlatego 4 błędy), silnik ok - może trochę głośniejsza sprężarka klimy/alternator? przed tym wszystkim przestawiam alarm w tryb serwisowy - wyłączam go. ok jedziemy do TYCH... miało być do CZECH... i znowu stałe obroty w granicach 1200 bez reakcji na gaz-(pedał przyśpieszenia) - zjazd do najbliższej zatoczki... dobrze że była... odłączenie klemy i telefon do alarmowca... chwilę przedtem było podłączone urządzenie pod zapalniczkę do ładowania - ok myślę że może alarm pod zapalniczkę... podłączony no trudno. Błąd znika nic nie podłączmy i nic nie ładujemy jedziemy dalej... i tak SZCZĘŚLIWIE dojechaliśmy do Cieszyna... tankowanie na Shell kupno winiet i heja! a hoj przygodo ! we Frytku-Mistku sruuuu... pieprzone obroty zjazd do bazy .... oni tu trochę szybciej jadą bo nie mają w kółko robót drogowych (tylko w kwadrat). Dowiaduję się jak odłączyć w ogóle alarm ... odłączam, kontrolka silnika się dalej pali ale działa normalnie decyzja jedziemy 20km dalej jak coś sie spierdzieli to wracamy...
I się spierdzieliło ... czekamy na pomoc drogową ze 3h w kolorowych kamizelkach stojąc na mrowisku. W między czasie wyrwałem chwasta (alarm e sensie do gołego) i kilkakrotnie odpalam silnik... Pierd... błąd znika i wszytko działa prawidłowo. Nadjechała odsiecz !
ze względu na brak miejsca na załadowanie auta oraz stan Honzy decydujemy że podjedziemy na najbliższy parking ... Dojechała... ok jak po sznurku z kopem(no dobra - 320Nm to nie kop) wracamy do Polski z asekuracją Pan osłania moje tyły a ona zapina na maxxa jak potrafi. i UWAGA dla tych co dotrwali jest pytanie
Czy jest możliwe że po odpięciu "alarmu" jadąc poprawnie:reaguje na gaz itd... z błędem dalej wywali stałe obroty i zjazd do bazy?
Jaki jest cykl automatycznego kasowania błedu?
Czy w Cieszynie lub w okolicy jest spec od Hondy ?
Co dalej 8 klaso?
Czy podobne problemy może wywołać alternator/sprężarka klimy - pasek klinowy
A w sumie może najważniejsze: Co to może być ? na co wróżycie?
#2
Napisano 23:53, 11.06.2011
Specem nie jestem ale jak dostaje błąd to przełącza się w tryb serwisowy i jazda do 1200obrotów.
Nie powinna to być wina alarmu.
Najbliższe ASO to Bielsko-Biała i Rybnik, ale szczerze polecam Bielsko.
#3 Guest_Anonymous_*
Napisano 07:43, 12.06.2011
#4
Napisano 07:53, 12.06.2011
#5 Guest_Anonymous_*
Napisano 08:22, 12.06.2011
wymyśliłem że odpalę silnik i zdejmę klemy tyle mogę zrobić i poszukam może gdzieś jakiś kabel wisi w powietrzu.
Poziom oleju - OK, Paliwo z BP potem z Shell.
#6
Napisano 08:42, 12.06.2011
Czy jest możliwe że po odpięciu "alarmu" jadąc poprawnie:reaguje na gaz itd... z błędem dalej wywali stałe obroty i zjazd do bazy?
Jaki jest cykl automatycznego kasowania błedu?
Czy w Cieszynie lub w okolicy jest spec od Hondy ?
Co dalej 8 klaso?
Czy podobne problemy może wywołać alternator/sprężarka klimy - pasek klinowy
Wszystko robi twój nowy alarm. Honda posiada magistralę CAN, jak źle podpieli alarm myśląc, że to tak samo jak w maluchu się zakłada to masz teraz takie kwiatki. Kontrolka silnika żapala się jak coś nie tak jest z "silnikiem lub jego elektroniką", jeśli znika to jest OK czyli usterka okresowa lub coś na granicy błędu. Twój spec od alarmów jakby pochodził 4 lata do ósmej klasy to by wiedział jak się alarm w accordzie zakłada.
#7 Guest_Anonymous_*
Napisano 09:02, 12.06.2011
Poluzowałem klemy - odpaliłem auto zdjąłem masę i zaczeła się dyskoteka VSA(? chyba nigdy nie zapamiętam tego skrótu)
i zaczeły klikać przekaźniki te tuż obok. dodałem trochę gazu silnik zgasł...
Z tego co przypuszczam to jest winowajca mojej tragedii.
Co sądzicie?
Moim zdaniem sam alternator powinien utrzymać silnik i całą elektrykę przy życiu.
PS.
Dzięki za odpowiedzi.
[ Dodano: 2011-06-12, 10:07 ]
W okolicy Cieszyna jest jakaś firma regenerująca alternatory tak by oddać stary i dostać taki ponaprawie?
W Warszawie jest przy wiadukcie dworca Wa-wa stadion. Kiedyś przyszedłem z alternatorem do firebirda z 88 roku gość spojrzał
odwrócił się i podał mi z półki nowy - jakież że było moje zdziwienie
#8
Napisano 09:07, 12.06.2011
a co do problemu to jak wszyscy mowia winowajca jest alarm. moj tez mimo ze fabryczny lubi rozladowac sobie aku bo czasami mu cos odbije ze niby sie ktos wlamuje;/
#9
Napisano 09:54, 12.06.2011
jesli nie chcesz miec wiecej klopotów z samochodem to lepiej tak nie robwymyśliłem że odpalę silnik i zdejmę klemy tyle mogę zrobić .
#10 Guest_Anonymous_*
Napisano 12:27, 12.06.2011
- Sprawa wygląda tak jak jadę na wolnych obrotach to zaczyna "podciągać" nie szarpie podciąga a potem wyskakuje błąd
i już obroty na stałe i resztę znacie
Jakieś pomysły?
#11
Napisano 13:44, 12.06.2011
Tak - alarm jest/był pierwszym podejrzanym.
Poluzowałem klemy - odpaliłem auto zdjąłem masę i zaczeła się dyskoteka VSA(? chyba nigdy nie zapamiętam tego skrótu)
i zaczeły klikać przekaźniki te tuż obok. dodałem trochę gazu silnik zgasł...
taki zabieg moze spowodowac spalenie diod w alternatorze,pamietaj ze podczas ladowania akumulator dziala troche jak kondensator, magazynuje i filtruje, bez niego prad z alternatora nie ma gdzie "uciekac" a wtedy rozne cuda moga sie dziac...
- Sprawa wygląda tak jak jadę na wolnych obrotach to zaczyna "podciągać" nie szarpie podciąga a potem wyskakuje błąd
i już obroty na stałe i resztę znacie
Jakieś pomysły?
Silnik zgasl po odlaczeniu akumulatora bo IMHO zadzialalo jakies zabezpieczenie albo cos spaliles;p
jak jedziesz na niskich obrotach alternator nie laduje z calych swoich mozliwosc , zalóżmy ze okolo 70-80% a maksymalną skutecznosc po przekroczeniu zalózmy 2000 obr/min, a mogles tym odlaczeniem aku usmazyc regulator napiecia np wiec moze byc duzy skok napiecia po wkreceniu na obroty.
Poprawcie jesli nei mam racji
#12 Guest_Anonymous_*
Napisano 11:17, 13.06.2011
#13
Napisano 13:00, 13.06.2011
Chciałem się spotkać ale mówili że się już zawinąłeś do Cieszyna.
Pozdrawiam i życzę wakacji już bez niespodzianek.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2011-06-13, 14:04 ]
czujnik pedały przyspieszenia jest winny na jutro ma być
Kurde myślałem żeby ode mnie przełożyc żebyś już mógł śmigać na wakacje ale jutro jadę do Ultera na montaż wydechu i bedę potrzebował auta.
No chyba że na tym twoim czujniku się dokulam. Jak coś to pisz na PW.
Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych