[zbyty1]

Ktoś się może orientuje dlaczego na luzie samochód pracuje głośniej a jak wrzucę jakikolwiek bieg to jest ciszej ? Czy na luzie nie wiem... obraca się łożysko sprzęgła czy cuś ? To jest lekko wyczuwalna różnica. Trzymam samochód w garażu gdzie jest duża akustyka i słyszę ta różnicę. Samo wciśnięcie sprzęgła nie robi różnicy. Jak wrzucę bieg to jest ciszej.

[jedker56]

Tak z opowiadania trudno określić. Może łożysko na wałku sprzęgłowym, może coś dzieje się ze sprzęgłem. Chyba bez rozbiórki nikt nie postawi diagnozy. Jeśli masz kanał to pod samochód i weź słuchawki lekarskie i obsłuchaj skąd dochodzi ten "hałas"

[zbyty1]

Sprzęgło mam na pewno do wymiany. Ale ten dźwięk jest bardzo cichy jak normalna praca czegoś, jakby się coś obracało. Ja myślę że to normalne tylko nie wiem jakim mechanizmem spowodowane. Czy po prostu jak się włącza bieg to coś przestaje pracować lub się obracać ? Jakieś łożysko, tarcza, cokolwiek ?

[jedker56]

Według mnie to łożysko wałka, powoduje ten szum. Wymiana oleju nic nie da, ale tak jak pisałem wcześniej trudno tak na słuch postawić słuszną "diagnozę".Spróbuj obsłuchać to przez słuchawki. Kiedyś nie mogłem dojść co mi szumi w mesiu pojechałem do mechanika, a on przyniósł słuchawki i mówi, że to łożysko alternatora. Faktycznie było słychać bardzo dobrze.Po włączeniu biegu wszystkie wałki w skrzyni biegów się zatrzymują i dlatego jest cisza.

[zbyty1]

To by była odpowiedź, że po włączeniu biegu wszystkie wałki w skrzyni się zatrzymują. Normalnie tego nie słychać ale mam wąski garaż i b. dużą akustykę, więc jak wrzucę bieg to słychać że jest ciszej.

[ Dodano: 2011-05-12, 18:31 ]
Ktoś ma może jakąś inną teorię ?

[Tadzik Ol]

Witam
To może podłączę się ze swoim problemem.
Sytuacja wygląda następująco: od jakiegoś czasu po dłuższej jeździe zaczyna wyć (w sumie dość cicho) gdy jadę na biegu jałowym przy wyższych prędkościach, gdy prędkość spada do ok. 70 km/h przestaje. Po wciśnięciu sprzęgła po jakiś 2 sekundach milknie i zaczyna gdy puszczam.
Dodatkowo czasami wyczuwalne są wibracje na dźwigni zmiany biegów - coś w rodzaju tych wyczuwalnych na wiertarce (one nie ustępują po wciśnięciu sprzęgła).

Za wszelkie sugestie z góry dziękuję i pozdrawiam

[Pejot]

Zbyty1 i Tadzik obaj macie skrzynie biegów do naprawy (wymiana przynajmniej łożyska i uszczelnienia na wałku sprzęgłowym ale jak już otwiera się skrzynię to warto wymienić komplet łożysk)

Ciekawy jestem jakie przebiegi mają Wasze K20A6, ponad 200kkm ?

[Tadzik Ol]

Witam.

To mnie nie pocieszyłeś
Moja oficjalnie ma ponad 90 tys. (jak kupowałem auto to miało ok. 70 tys. udokumentowane książką serwisową, ale jak to w życiu bywa, pewne są tylko śmierć i podatki). Może wpływ na przyspieszone zużycie miał miejski tryb jady: od początku jego użytkowania jeździło po Wa-wie a teraz po Olsztynie.

[zbyty1]

218 tyś. Ale myślę, że u mnie nic nie jest do wymiany. Ja ten szum słyszę tylko w garażu gdzie z 3 stron w odległości 60 cm jest ściana. To znaczy że jest taka akustyka że wszystko słychać. Normalnie tego nie słychać.

[Pejot]

Z szumiącym łożyskiem na wałku sprzęgłowymi można zrobić dobrych kilkadziesiąt tysięcy km zanim zacznie być naprawdę uciążliwe (jak tak jeździłem ponad 40kkm w Civic'u i kolejny właściciel nadal tak jeździ