[pegal]

Koledzy, dzisiaj zauważyłem, że mam ukreconą gumę na osłonową między drążkiem kierowniczym a przekładnią Widać pięknie jak wysuwa się listwa magla. Potrzebuję kilku słów komentarza czy cieżko się to wymienia i czy trzeba rozbebeszać pół zawieszenia przedniego czy to raczej prosta sprawa? I czy jeśli ktos wymieniał to można dobrać jakiś zamiennik czy tylko oryginał pasuje? Będę robił obie strony - profilaktycznie. Ile za to moze wziąć mechanior- jakbym nie miał czasu i miejsca samemu grzebać? Za wszelkie podpowiedzi dziękuję z góry.

[Seraphin]

Tak jak pisze ARCZI2005 odkręcasz końcówkę i zamieniasz osłonę (najtrudniej jest założyć zabezpieczenie). I potem na zbieżność trzeba podjechać.
Co do zamienników to szukaj raczej czegoś takiego jak ATE, Delphi, itp. chińskie zamienniki mogą bardzo mało wytrzymać.
I nie wymieniaj drugiej strony jak jest cała i nie sparciała, ponieważ oryginał jest dużo bardziej wytrzymały niż zamiennik.

[pegal]

Dzięki za rady. Jutro wstawiam auto do mechana bo popatrzyłem sobie na to dokładnie i na normalnym podnośniku do kół tego nie zrobię.

Pozdrawiam

pegal

[wujasss666]

u mechanika 30-50pln

[pegal]

Już po operacji, obie gumy wymienione bo ta druga -niby cała ale widać było, że też już "zmęczona"... A koszty... Gumy po 40 zł, robocizna 50 zł od strony i zbieżność 80 zł. Trochę jednak to kosztuje. Zazdroszczę tym, którzy mają wraunki aby samemu coś porzeźbić przy aucie. Dzięki wszystkim za pomoc i odpowiedź na moje pytania.
P.S. Po ustawieniu zbieżności autko jakby lepiej się prowadzi. Teraz dopiero zauważyłem, że wcześniej kierownica nie była ustawiona dokładnie na wprost

[daro2004]

Ja jutro też wymieniam.I nie widzę problemu zrobienia tego na podnośniku pod domem.Pozdrawiam
Gumę kupiłem za 24 zł

[pegal]

To daj znać jak poszło bo ja się bałem to rozkręcać na podnośniku. A potem jeszcze zbieżność Ci zostaje. Nie boisz się, że takie tanie gumy wytrzymają jeden sezon ?

[daro2004]

Zrobione.Największy problem to odkręcić śrubę centrującą od drążka.Ale młotek bardzo pomógł.Zbieżności nie będę ustawiał ponieważ zaznaczyłem mazakiem do kiedy był wkręcony drążek.Cała reszta dziecinnie prosta.Gumę kupiłem w sklepie z częściami do aut japońskich także nie powinna być lipna.Z drugiej strony płacić jakieś astronomiczne kwoty za kawałek gumy to też chyba przesada.

[pegal]

Jeśli tak uważasz, że nie potrzeba przynajmniej skontrolowac zbieżnosci po rozkreceniu drążków to Twoje prawo...W moim przypadku zrobiłem to z rozmysłem, bo nie kontrolowałem zbieżności przez kilka lat i widzę pozytywne efekty w prowadzeniu auta po tej operacji. A osłony po 40 zł za sztukę w moim przypadku? Nie uważam, żeby to była ASTRONOMICZNA kwota. Zobaczymy co powiesz za rok-półtora jeśli wytrzymają. Przypomnę się Hmmm, skoro to takie dziecinnie proste to czuje sie jak sztubak, że sie za to sam nie zabrałem. Ale mam taką fobie, że się boję auta które jest nade mną podniesione tylko na podnośniku do zmiany koła.

[pegal]

Już mi się nie chce tak gimnastykować, nie ten wiek... Jakbym miał kanał lub znajomego z normalnym podnośnikiem to bym grzebał przy podwoziu. A tak -na szczęście mnie stać na mechanika, który zrobi co trzeba bez stresu z mojej strony

P.S. Koła zmieniam sam -żeby nie było

[accord034]

P.S. Koła zmieniam sam -żeby nie było

Tak, tak

[pegal]

No niestety TAK. A potem to się odbija na moim chorym i zwyrodniałym kręgosłupie (a podobno sport to zdrowie) i mam tydzień zwolnienia po takiej podmiance. Starość nie radość...bez przeciwbólowych zastrzyków często się nie obywa

[accord034]

Pegal no taki rocznik

[pegal]

A tak, faktycznie - z jednego koszyka jesteśmy

[Seraphin]

... Ale mam taką fobie, że się boję auta które jest nade mną podniesione tylko na podnośniku do zmiany koła.

I bardzo dobrze na tych podnośnikach , które są w bagażniku lepiej nie wchodzić pod auto. Jedynie kobyłki, najazdy lub kanał.
Już kiedyś auto ześlizgnęło mi się na rękę z takiego lewarka