Mam problem z którym nie umiem sobie poradzic. Problem polega na tym, ze mam spadek mocy po przekroczeniu 3,5 tys obrotow. Sprawa wyglada tak:
do 2,5 tys - silnik muli ale da sie jechac,
przeproczenie 2,5 - nagle przyspieszenie do 3,5 tys,
przekroczenie 3,5 - przyduszene jakby cos go hamowalo,
przekroczenie 4 tys wlaczenia vtech i dalej juz jest w porzadku,
to przyhamowanie jest dosc uciazliwe.
Do tej pory zmienialem palec, kopulke, kable ( bosch ), świece ngk, filtr paliwa, filtr powietrza,
zastanawiam sie nad:
- czy kable boscha moga miec wplyw,
- czy przy zakupie swiec nalezy ustawiac przerwe bo moze jest za duza,
- czy stosowany olej polsyntetyczny nie ma wplywu na zachowanie silnika - podobno dzialanie vtech opiera sie na cisnieniu oleju,
Czy moze ktos z szanownym kolegow pochodzi z okolicy katowic i moglby sie umowic na spotkanie ? Chcialem sprawdzic jak to wyglada w innym accordzie i moze przelozyc na moment kable.
Jak nie to pozostaje diagnostyka w ASO bo nie mam mechanika specjalizujace sie w Hondzie.
[ Komentarz dodany przez: Blade: 2009-02-12, 22:05 ]
Jaki vtech Ci sie załącza?
? VTEC!
(Variable valve Timing and lift Electronic Control system)
.png)
.png)
