[Davidowski]

witam mam problem a mianowicie chodzi o to ze podczas rozbierania auta do malowanie przez przypadek rozczlonkowalem dzojskit od lusterek
poskladalem wszystko tak jak powinno i myslalem ze jest git wczoraj odebralem auto i okazalo sie ze lusterka nie dzialaja jak chce je dac na dol reszta ruchow dzialalo dzis jeszcze raz rozkalibrowalem ten przycisk i jak go zlozylem to juz wogole lusterka przestaly dzialac sprawdzalem bezpiecznik okazal sie ok wiec co powinienem jeszcze zrobic

[Jarek]

prawdę mówiąc nie słyszałem aby coś się kalibrowało w ustawianiu lusterek - czyżby trzeba było nauczyc je pozycji tak jak szybe kierowcy ...
według mnie to tylko problem mechaniczny - czyli złe ułozenie szkła w stosunku do mechanizmu.
na czym polega Twoje rozkalibrowanie ?

[Davidowski]

ten przycisk otworzylem i wypadla z niego ta gumka co naciska takie male sprezynki w srodku poskladalem i przestal dzialac ruch w dol a jak drugi raz otwarlem ten przycisk to wogole przestaly dzialac lusterka

[Jarek]

no to chyba kicha - mysle ze najlepszym wyjściem bedzie kupic cały oryginalny przełacznik - w jakim celu to rozkładałeś ...

[Davidowski]

tak jak pisalem wczesniej oddalem auto do malowania i podczas rozbierania boczkow trzeba wyciagnac ta sterownie od szyb i lusterek i tak to sie stalo przez przypadek

[Jarek]

no tak przypadek - złośliwosc rzeczy martwych.
Kup używkę i załóż - szkoda się bawić

[Davidowski]

eeee tak myslalem ale przynajmniej inni beda wiedziec ze jak sie ten przycisk otworzy to bedzie lipa