XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
co lepsze? remont, czy wymiana silnika?
#1
Napisano 15:21, 24.11.2010
Zaczęła mi stukać panewka (mechanik twierdzi, że panewka), lepiej będzie wymienić panewki i ewentualnie zregenerować wał i przy okazji wymienić pare rzeczy, czy poszukać silnika w dobrej kondycji? czy może od razu H22?
Dodam że obecny F22B5 ma już troche ponad 300 tys. przebiegu
#2
Napisano 15:24, 24.11.2010
pamietaj ze jak wyremontujesz to co masz to bedziesz wiedzial czym jezdzisz i ze pojezdizsz jeszcze sporo bez napraw. jak kupisz cos niewiadomego pochodzenia to moze byc tak samo jak teraz albo pojezdzisz pol roku i zacznie sie sypac.
#3
Napisano 15:32, 24.11.2010
#5
Napisano 09:28, 25.11.2010
#6
Napisano 11:32, 25.11.2010
Weź sobie kogoś kto się zna, ma sprzęt albo kup manometr do pomiaru kompresji, ciśnienie oleju też zmierzysz wykręcając czujnik oleju i wkręcając manometr, resztę organoleptycznie. Jedyne czego nie sprawdzisz niczym to uszczelniacze zaworów. Szukaj silnika który jest jeszcze na samochodzie. Jakby można było podłączyć analizator spalin to już orgazm. Rozrząd, pompę wody i kilka uszczelek musisz kupić tak czy inaczej. Więc masz koszt rzędu 2000 zł.
A jak chcesz jeszcze odzyskać walutę to kup angielskiego dawcę który kosztuje ok. 2500 zł i zwróci ci się w częściach.
#7
Napisano 15:39, 23.02.2011
To nie nadmierna prędkość zabija... tylko gwałtowna jej utrata...
#8
Napisano 19:55, 23.02.2011
kupiłem w sierpniu używany silnik i ze 2 tyg robiłem jego remont. też miał być igiełka. na ch się nadają takie używane igiełki. remont silnika wyszedł mnie 3300. szczegóły w moim poprzednim wątku. silniczek po przejechaniu 2500 km śmiga pięknie, 0 brania oleju, cisza, spokój.
#9
Napisano 21:49, 23.02.2011
Ja jak kupilem H22 to najpierw rozkladalem i wymienialem co sie da a pozniej dopiero wjechal pod maseczke Wyszly przez to wieksze koszty ale mam spokojne sumienie
Jesli zdecydujesz sie na taka opcje to pamietaj by nie oszczedzac na uszczelniaczach zaworow i na uszczelce pod glowice Kup oryginaly
#10
Napisano 00:06, 24.02.2011
Remont masz minimum 4000zł jak będziesz miał szczęście. Nie opłaca się robić dołu i nie dotknąć góry.
Nie ma co zakładać odrazu najczarniejszy scenariusz.
Skoro stuka panewka to na początek proponuje wymienić same panewki bez żadnego pchania się w dalsze koszta.
Koszt takiej wymiany to max. 500 złoty (części + robocizna), a jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że wymiana samych panewek w zupełności wystarczy.
Mojemu ojcu w camry przy przebiegu też coś koło 300 tys. km zaczeła stukać jedna panewka. Z taka stukajacą panewką przejeździł jeszcze kolejne 30 tys. km i dopiero wtedy wymienił sam komplet panewek. Kosztowało go to 350 złoty i problem zniknął jak ręką odjął. Silnik chodził jak złoto.
#11
Napisano 08:50, 24.02.2011
#12
Napisano 11:41, 24.02.2011
To nie nadmierna prędkość zabija... tylko gwałtowna jej utrata...
#13
Napisano 12:50, 24.02.2011
#14
Napisano 13:44, 24.02.2011
To nie nadmierna prędkość zabija... tylko gwałtowna jej utrata...
#15
Napisano 15:57, 24.02.2011
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych