ostatnio oglądałem takie ciekawe porównanie w programie motoryzacyjnym 101 napraw na TVN TURBO o filtrach:
- oryginalny spoko
- sportowy taki sam wymiarowo jak oryginał wielokrotnego użytku np. K&N z włókien bawełnianych dawał coś około 20% więcej powietrza
- filtr stożkowy było coś chyba z 80% więcej powietrza ale tam była wada że nie wyłapuje całkowicie brudu
Pomiary wykonywane na wolnych obrotach.
Więc ja bym się zastanowił nad sportowym dużo droższy ale wielokrotnego użytku, wiadomo koni od tego nie przybędzie ale może dla silnika będzie delikatnie lepiej jak dostanie więcej powietrza niech się ktoś jeszcze wypowie.