[Glinuś]

Jeżeli podszedł by do Ciebie silnik 2.0 z VII gen to wiem kto ma i to w dobrej cenie.

[blackfly]

Glinuś, pewnie by podszedl ale nie wiadomo jak ze skrzynia, polosiami itp? ogolnie duzo lepiej wlozyc ten K20 niz F20 bo osiagi lepsze, spalanie chyba tez mniejsze.

[Glinuś]

Osprzęt do tego też jest,tylko trzeba by było takiego pioniera który by to pomierzył.

[blackfly]

Glinuś, nie chodzilo mi o dostepnosc tylko czy to wszystko podejdzie bo VI gen jest troche wezszy wiec pewnie i rozstaw kol ma mniejszy.

[tarjei86]

Panowie, ale koledze chodzi zapewne o klasyczny F20 z VI gen przesiadka na K20 mija się z celem. Dużo lepszą opcją byłaby już przesiadka na k24, o której sam myślałem ale zrezygnowałem. W Acco VI duża rzeźba.....jasne, że da się to zrobić...ale dużo lepiej wsiąść na H22

[blackfly]

tarjei86, chyba masz racje poco ladowac cos co ma mniej mocy i do tego jest duzo trudniejsze do zrobienia. tez bym pakowal H22 nawet jakbym sie zastanawial miedzy F20 to lepiej dorzucic i wlozyc h22 przynajmniej jest jakas roznica bo miedzy f18 a f20 to raczej szalu nie ma

[tarjei86]

blackfly, generalnie K-seria to coś zupełnie innego od starych poczciwych silników Hondy w moim odczuciu....pomijając kwestie techniczne - te silniki pracują zupełnie inaczej. K-seria ma lepszy dół, lepszy moment zdaje się.....ale nie ma już takiego szału jak np. w H-serii jeśli mówić o wrażeniach z jazdy ryku silnika i bananie na gębie z utęsknieniem wyczekuję aż mój wóz się w końcu zeswapuje do końca...ale z racji, że miałem przyjemność jeździć i K-serią, i H-serią....mimo wszystko wybór padłby na H-serię tym bardziej, że mniej pieprzenia się z tym...

[kardas]

to lepiej dorzucic i wlozyc h22

zdajesz sobie sprawę, że różnica w cenie jest w okolicach 600%-800%?

[RobJust]

zdajesz sobie sprawę, że różnica w cenie jest w okolicach 600%-800%?

...a jak róznica miedzy K a H ... jeszcze większsza i wszystko do K serii o wiele droższe, dużo grzebania po omacku a i to podnosi koszty.

A swoja droga zmieniać 1.8 na 2.0 nie widzę żadnego sensu poza lżejszym portfelem.

[kardas]

Za zmiana na 2.0 przemawia fakt, że dostepność tego silnika jest wieksza.

a ja bym sobie dał rękę uciąć że więcej jest 1.8

[tarjei86]

be_free, 2.0 może i jest ciut bardziej elastyczne...ale z tego co czytuję i widziałem...to te 2.0 są ponoć bardziej awaryjne od 1.8. Poza tym - jak chcesz Plug&Play to musisz też zmienić kolektor wraz z dwururką + portkami. Dlaczego? Bo w 2.0 inaczej jest umieszona sonda lambda podstawowa. Inna sprawa, że 1.8 też różnią się od siebie w zależności od modelu przed- i po-liftowego właśnie ilością sond lambda i ich umieszczeniem. Weź to pod uwagę, bo widzę że masz rocznik 2001 jak ja, czyli poliftowy prawdopodobnie.

[pawpor]

tarjei ale ze swapami na w zasadzie tym samym silniku nie ma problemu, trzeba zostawić starego kompa i wszystko będzie grało- jest to lepsze rozwiązanie niż szukanie (w zasadzie na czuja) kompa który ogranie auto po swapie. Przy przesiadce z 1.8 na 2.0 zostawiłbym starego kompa i stary układ wydechowy, a to z powodu łatwiejszej dostępności części (wszyscy wiemy o problemach z sondą do 2.0). Komp obsłuży to ponieważ zaplon będzie w tym samym momencie a mieszanke dostroi przy pomocy lambdy. Pewnie mnie zlinczujecie ale robiłem juz takie swapy i wszytko banglało jak trzeba, przy próbie dobrania kompa do odpowiedniego silnika zazwyczaj pojawiały się jakieś problemy.