[mlodyolek]

Sworzeń jest wkładany od strony przegubu. W zasadzie nie ma opcji aby całość wyszła w dół bo kołnierz na sworzniu go trzyma

[rafisz]

dokładnie, dolny nie ma żadnych zabezpieczeń bo najnormalniej są niepotrzebne, górny to już inna historia i na górze obowiązkowo należy zamontować zabezpieczenie

mnie to też wygląda jakby kulka wypadła z obudowy sworznia, zdjęcie jest mało precyzyjne, musimy poczekać na relację autora tematu

pisałem to juz na forum, ale napiszę jeszcze raz - na szarpakach bardzo rzadko zdiagnozują zużycie dolnych sworzni, u mnie na badaniach tech nic, absolutnie nic nie znaleźli, a szarpali samochodem że mało nie porozrywali, dobrze że zachciało mi się obniżania to tak czy inaczej musiałem rozpiąć te sworznie, a jak zobaczyłem stan jednego z nich to zbladłem, luzu co najmniej pół milimetra, obstawiam więcej - w okolicach 1mm - niestety nie zmierzyłem bo nie było nic takiego pod ręką, na pewno luz ogromny...

swoją drogą honda taki typ zawieszenia montuje od co najmniej lat 80, do tej pory mechanicy nie potrafią tego ogarnąć, a przecież to takie proste...

[pencammm]

Ja miałem tak w poprzedniej preludzie i właśnie wypadł mi sworzeń dolny z trzpienia. 

Objawem jakoś 10 km przed urwaniem było to, że kierownica dość ociężale chodziła. Na szczęście zdarzyło mi się pod domem.

I wyglądało to identycznie jak na zdjęciu.

[pawlik118]

Dla mnie to wyglada jakby swirzen byl zalozony bez zabexpieczenia i wypadl ze zwrotnicy.

nie ma szans. Zobacz jak wygląda.sworzez z VII. Może być bez żadnego zabezpieczenia A i tak nie wypadnie. Na zdjęciu widać wysuniętą gumkę A nie sworzeń.

Użytkownik pawlik118 edytował ten post 09:27, 07.08.2019

[Edson]

Pewnie, że nie wypadnie, ale np 555 daje dodatkowo zabezpieczenie w postaci seagera - czy to jeżeli chodzi o sworzeń zwrotnicy, czy wahacza górnego..

Ciekaw jestem dokladniejszych fot..

[mrszozd]

Witam,

widzę, że tamat się nieźle rozrósł.

Podaję dodatkowe szczegóły, o które ktoś pytał jak czytałem wątek.

Honda przebiegu 215kkm, 2004r. 

Nie jestem znawcą i auto stoi już u mechanika, ale wyglądało to tak jakby kulisty łeb sworznia wypadł z łoża/gniazda (dodatkowe zdjęcie)

 

Podpowiedzcie proszę co powininem po takiej akcji wymienić prewencyjnie, żeby mieć spokój nie patrząc na mechanika, który mi od razu powiedział , że przecież musiało stukać (a no nie stuka przecież):

- sworznie dół i góra ?

- wahacz mógł ucierpieć (mikropęknięcia)? - jakiego producenta wybrać? proszę o podpowiedź

- co z tyłem? jest też jakieś ryzyko, że zgubie koło jak czegoś nie dopilnuję?

 

Kupiłem auto w grudniu zeszłego roku, bardzo je polubiłem ale straciłem zupełnie zaufanie... 

Załączone pliki

•  1.JPG   101,79 KB   26 Ilość pobrań

[tolakowy]

Napewno wymień oba L+P

[pencammm]

Witam,

widzę, że tamat się nieźle rozrósł.

Podaję dodatkowe szczegóły, o które ktoś pytał jak czytałem wątek.

Honda przebiegu 215kkm, 2004r. 

Nie jestem znawcą i auto stoi już u mechanika, ale wyglądało to tak jakby kulisty łeb sworznia wypadł z łoża/gniazda (dodatkowe zdjęcie)

 

Podpowiedzcie proszę co powininem po takiej akcji wymienić prewencyjnie, żeby mieć spokój nie patrząc na mechanika, który mi od razu powiedział , że przecież musiało stukać (a no nie stuka przecież):

- sworznie dół i góra ?

- wahacz mógł ucierpieć (mikropęknięcia)? - jakiego producenta wybrać? proszę o podpowiedź

- co z tyłem? jest też jakieś ryzyko, że zgubie koło jak czegoś nie dopilnuję?

 

Kupiłem auto w grudniu zeszłego roku, bardzo je polubiłem ale straciłem zupełnie zaufanie... 

 

Ja miałem dokładnie tak samo w preludzie. Identycznie.

Wymieniłem dolne sworznie z lewej i prawej i wszystko bez problemów śmigało

Spokojnie- awarie się zdarzają

 

W obecnym accordzie do wymiany poszło całe możliwe zawieszenie za prawie 2 tys żeby mieć spokój

[pawlik118]

Po pierwsze, jak najszybciej, zadbaj o to aby założył sworznie dobrej firmy - bo jak założy Ci górną półkę "Yamato" to możesz nie dojeździć do zimy.. 

OEM lub 555/CTR jak zwykle tutaj polecają, oczywiście oba dolne jw. 

 

Co z przegubem? - warto zrobić wszystko aby go uratować, choć nie wiadomo czy nie będzie skrzywiony przegub/półoś bo widać że auto się na niej powiesiło. 

 

Sworzeń był suchy w środku? 

 

 

Witam,

widzę, że tamat się nieźle rozrósł.

Podaję dodatkowe szczegóły, o które ktoś pytał jak czytałem wątek.

Honda przebiegu 215kkm, 2004r. 

Nie jestem znawcą i auto stoi już u mechanika, ale wyglądało to tak jakby kulisty łeb sworznia wypadł z łoża/gniazda (dodatkowe zdjęcie)

 

Podpowiedzcie proszę co powininem po takiej akcji wymienić prewencyjnie, żeby mieć spokój nie patrząc na mechanika, który mi od razu powiedział , że przecież musiało stukać (a no nie stuka przecież):

- sworznie dół i góra ?

- wahacz mógł ucierpieć (mikropęknięcia)? - jakiego producenta wybrać? proszę o podpowiedź

- co z tyłem? jest też jakieś ryzyko, że zgubie koło jak czegoś nie dopilnuję?

 

Kupiłem auto w grudniu zeszłego roku, bardzo je polubiłem ale straciłem zupełnie zaufanie... 

[mrszozd]

Po pierwsze, jak najszybciej, zadbaj o to aby założył sworznie dobrej firmy - bo jak założy Ci górną półkę "Yamato" to możesz nie dojeździć do zimy.. 

OEM lub 555/CTR jak zwykle tutaj polecają, oczywiście oba dolne jw. 

 

Co z przegubem? - warto zrobić wszystko aby go uratować, choć nie wiadomo czy nie będzie skrzywiony przegub/półoś bo widać że auto się na niej powiesiło. 

 

Sworzeń był suchy w środku? 

Tak, wyglądał na suchy

[accord034]

Jak zmienisz dolne i górne sworznie to reszta na drodze Cię nie unieruchomi. W sumie to górne nie są tak awaryjne jak dolne

[mrszozd]

Jak zmienisz dolne i górne sworznie to reszta na drodze Cię nie unieruchomi. W sumie to górne nie są tak awaryjne jak dolne

A górne dają znać o sobie? Słychać je, że chcą być wymieniane?

[rafisz]

oprócz wymiany sworzni (tak jak masz wyżej napisane żadnych chińczyków itp. tylko oem albo 555 albo ctr, wszystko pozostałe to badziewie, więc przypilnuj mechanika żeby ci tego badziewia nie zamontował) nie zapomnij o wężyku od hamulca, widzę na fotce że jest mocno naciągnięty wiec dla bezpieczeństwa wymieniaj, oprócz tego trzeba dokładnie sprawdzić osłonę przegubu, chyba lepiej wymienić,

pytałeś o tylną oś -  nie ma nic newralgicznego więc spokojna głowa i nie trać zaufania do auta, a raczej do mechaników...

Użytkownik rafisz edytował ten post 11:35, 07.08.2019

[Edson]

I tak jak pisałem, sworzen się urwał.. A nie zwrotnica pękła..

Do osoby zakładającej temat

Polecam oem, koszt za dwie sztuki ok 500pln, jeżeli skusisz się na zamiennik np 555 to dodaj dużo więcej smaru..

Reszta tak jak koledzy doradzają

Powodzenia

Użytkownik Edson edytował ten post 12:38, 07.08.2019

[pawlik118]

Warto jeszcze sprawdzić czy tylna rama i mocowania wahaczy nie są skorodowane. Kiedyś tu komuś wyrwał się wahacz z przegnitej ramy. Napisz potem jakie sworznie dolne zamontowales