[Wlodar]

to jeździł wcześniej cały czas na tym castrolu czy na shellu ?

...i tu dochodzimy do sedna sprawy....ktoś ma ochotę sprawdzać czy castrol jest oryginalny czy nie ? ....czy zaciera silnik oryginalny czy zaciera podróba ? czy w ogóle ma to związek z tym olejem ?......ja nie mam zamiaru sprawdzać tego na swoim silnku i omijam łukiem tą firmę ...no chyba ,że castrol z H z ASO

Użytkownik Wlodar edytował ten post 18:50, 01.04.2016

[klosz007]

Ale tak nie powinno byc? Jak porownywalem to raczej tez tak chodza..

IMHO mój silnik pracuje od zawsze w ten sposób, trochę jak maszyna do szycia i nie widzę w tym nic podejrzanego. To klekotanie to praca rozrządu a cykanie to wtryskiwacze.

[klosz007]

to jeździł wcześniej cały czas na tym castrolu czy na shellu ?

...i tu dochodzimy do sedna sprawy....ktoś ma ochotę sprawdzać czy castrol jest oryginalny czy nie ? ....czy zaciera silnik oryginalny czy zaciera podróba ? czy w ogóle ma to związek z tym olejem ?......ja nie mam zamiaru sprawdzać tego na swoim silnku i omijam łukiem tą firmę ...no chyba ,że castrol z H z ASO

 

Ja jeździłem całe lata na Castrolu w Fiacie, później w HA VI i VI i nic.

W HA VII różne oleje próbowałem a że jak tu było napisane 2.4 lubi brać olej i mój też trochę bierze a najmniej zużywa jak leję Shella to leję Shella

 

W tym konkretnym przypadku to skoro był nieszczelny dolot to zassało być może coś do cylindra i to mi się wydaje prawdopodobną przyczyną. Wystarczy ziarenko piasku żeby się dostało pomiędzy tłok a gładź.

[krzysiekszopen]

to jeździł wcześniej cały czas na tym castrolu czy na shellu ?

...i tu dochodzimy do sedna sprawy....ktoś ma ochotę sprawdzać czy castrol jest oryginalny czy nie ? ....czy zaciera silnik oryginalny czy zaciera podróba ? czy w ogóle ma to związek z tym olejem ?......ja nie mam zamiaru sprawdzać tego na swoim silnku i omijam łukiem tą firmę ...no chyba ,że castrol z H z ASO

Z tego co wynika z faktur to czasem był lany castrol a czasem shell.A ja non stop zalewam castrol magnarec 5W40.

Użytkownik krzysiekszopen edytował ten post 09:36, 05.04.2016

[Ślepak]

silnik poskładany??

[stress]

Ja miałem dokładnie taką samą sytuację.
Kupiłem Hankę, założyłem LPG, przegoniłem na LPG 200km/h na autostradzie, i po kilku kilometrach miałem identyczny dźwięk, diesla.
4 cylinder zatarty. Powód? NN.
Słupek wymieniony, filtry oleje wymieniane, jezdze maksymalnie 160km/h i od ponad roku idealnie.
Nikt nie wie co może być powodem.

[Wlodar]

Mogłbyc już podtarty kiedyś .Ty tylko go dobiłeś

[yotomeczek86]

Ja miałem dokładnie taką samą sytuację.
Kupiłem Hankę, założyłem LPG, przegoniłem na LPG 200km/h na autostradzie, i po kilku kilometrach miałem identyczny dźwięk, diesla.
4 cylinder zatarty. Powód? NN.
Słupek wymieniony, filtry oleje wymieniane, jezdze maksymalnie 160km/h i od ponad roku idealnie.
Nikt nie wie co może być powodem.

 

Jak dla mnie, nie zdjęli Ci kolektora ssącego i na silniku dziury pod wtryski robili... Dostały się opiłki, i silnik zajechany. To że 200km/h na lpg jechałeś nie ma żadnego znaczenia

[chrishonda]

A jak dla mnie to czy benzyna czy lpg nie ma rowniez znaczenia, liczy sie tylko wlasciwy sklad mieszanki i tutaj wlasnie dopatrywalbym sie problemu.

[wojtas12343]

Ja miałem dokładnie taką samą sytuację.
Kupiłem Hankę, założyłem LPG, przegoniłem na LPG 200km/h na autostradzie, i po kilku kilometrach miałem identyczny dźwięk, diesla.
4 cylinder zatarty. Powód? NN.
Słupek wymieniony, filtry oleje wymieniane, jezdze maksymalnie 160km/h i od ponad roku idealnie.
Nikt nie wie co może być powodem.

 

u mnie sytuacja była identyczna jak u Ciebie i też 4 cylinder.

[Seth]

Jak dla mnie, nie zdjęli Ci kolektora ssącego i na silniku dziury pod wtryski robili... Dostały się opiłki, i silnik zajechany. To że 200km/h na lpg jechałeś nie ma żadnego znaczenia

 

miało i duże - bo większośc z tych przypadków zadziała się w chwili jazdy z wysokimi prędkościami

 

mi też nie zdejmowali kolektora i wiercili - silnik zrobił ponad 100tys na LPG i nawet pobór oleju sie nie zmienił

[Trigger]

Chyba dołączę do elitarnego klubu zatartego tłoka. Co ciekawe na silniku K20Z2. Wcześniej zrobiłem 300 tys na K20A6 z LPG i pięknie chodził do sprzedaży a polift zaczął stukać w wakacje. 

Przebieg 220 tys, olej Motul 5w40, instalacji Stag.

Efekt jak u innych, głośne stukanie na zimno na wolnych, delikatne na ciepło. Stetoskopem zlokalizowałem stuki w okolicach pierwszego tłoka. W książce serwisowej widzę że przez ASO był 10w lany.

Dziwne jest to że wałki wyglądają jak nowe więc ze smarowaniem nie było problemu a jednak tłok się zatarł. 

Pewność będę miał w poniedziałek bo karawan jedzie do mechanika.

Łudzę się że to coś innego, np pompa oleju czy panewki.

[pawlik118]

Lub sworzeń tłoka

Użytkownik pawlik118 edytował ten post 15:08, 15.02.2019

[Trigger]

Lub sworzeń tłoka

 

Spotkałeś się z takim przypadkiem w silnikach Hondy?

Użytkownik Trigger edytował ten post 15:39, 15.02.2019

[pawlik118]

3x w k20z2
W jednym przypadku był przegrany tłok (roztopiony od góry), auto jeździ tak już ponad 40tys km, oleju nie bierze.

Użytkownik pawlik118 edytował ten post 16:24, 15.02.2019