Sluchajcie od paru dni podczas jazdy potrafi mi sie zapalic check engine i VSA. Oczywiscie silnik chodzi wtedy z ograniczonymi obrotami. Ale wystarczy ze zgasze i zapale i zostaje juz tylko kontrolka checka. A trakcja wtedy dziala jak nalezy i wszytsko chodzi normalnie, co zabawniejsze ostatnio nawet w ogole check zniknal w trakcie jazdy. Doczytalem, ze to moze byc np problem niskiego plynu hamulcowego dolalem. Niestety nic to nie dalo, blad sie znow pojawil. Ale mam podejrzenia ze to wina zbyt niskiego napiecia, bo 2 lata temu tak mialem, wymienilem aku i bylo ok. I niestety mam podejrzenia , ze to deja vu bo klemy byly zasniedziale co mnie zdziwilo bo jeszcze 3-4 miesiace temu byly czyste. Oczyscilem all. Akumulator standardowy, czyli jak dla mnie zaslaby do ACC i chyba wymienie na polecana yuase 5005. Dlatego doladuje aku i zobacze. Jak to nie pomoze bede musial jechac na kompa, ale chwilowo nie mam na to czasu. Dlatego jak ktos z Was ma jeszcze jakies porady co ewentualnie moglbym sam sprawdzic bez kompa poki co bylbym wdzieczny.
Użytkownik garf78 edytował ten post 10:48, 16.08.2018
. Na tech chwile przesmarowalem troche linke przy potencjometrze. Zauwazylem ze jak naciagalem ten mechanizm to zamiiast linka sie chowac najpierw robila taka mala parabole. Przesmarowalem troche wd linke przy pancerzu oraz wyczyscilem to zaglebienie gdzie sie nawija linka. W poniedzialek kupie kontakt i pstaral sie cos przeczyscic przy samym czujniku. 
