Wymieniałem sam, pompa GMB. Po obejrzeniu filmu na youtube stwierdziłem ze poradzę.
Podnosimy auto i zdejmujemy prawe koło (przednie xD ). Zdejmujemy klipsy i odchylamy osłonę silnika. Tak żeby było widać koło pasowe wału korbowego. Początkowo zacząłem ją całą zdejmować ale okazało się to bez sensu. Straciłem z pół godziny. Zostawiamy osłonę, przyda nam się później.
Spuszczamy płyn z układu (wolno idzie). Później zrzucamy pasek, odkręcamy pompę wspomagania i mocowanie przewodów. Wystarczy ją tylko odsunąć, nie trzeba odkręcać przewodów od pompy. Zbiorniczek wspomagania tez wyjmujemy z mocowania (bez przerwy przeszkadza). Dalej odkręcamy rolkę od napinacza. Dzięki temu dostaniemy się do 3 śruby z tyłu napinacza. Tu pierwsza komplikacja, ja użyłem nasadki na przegubie. Udało się. Po wyjęciu napinacza widać pompę. 3 górne śruby to pestka. 3 dolne odkręcałem od strony koła. (po to odchylona osłona). Śruby m6 nie trzymają mocno ale potrzebne są do tego możliwie najmniejsze narzędzia ponieważ miejsca jest mało. Najniższa śruba jest poniżej podłużnicy, względnie łatwo się tam dostać. 2 ostatnie to była męka leżąc na plecach z małą grzechotka i krótką przedłużka na przegubie. Dodatkowo śruby odkręcamy przez otwory w kole pasowym pompy. Przydał się też klucz oczkowy 10 z terkotką. Trochę przekleństw poleciało ale nie zwątpiłem ani na chwile że się uda
Pompę wyjmujemy bez problemu. Trzeba oczyścić blok z kamienia na styku pompy. Zakładamy, i mamy ten sam problem z 2 śrubami na dole. Przy dokręcaniu udało mi się zmieścić grzechotkę między podłużnicę a silnik wiec poszło lepiej niż przy odkręcaniu. Gimnastyka, przekleństwa i pójdzie. Ostatnia rzecz, nalanie płynu. Po otwarciu bloku silnik zapowietrzył się tak że nie działało ogrzewanie. Trochę kombinacji z otwieraniem korka, trochę jazdy, w końcu wiatraki się załączyły czyli jest ok, ogrzewanie działa. Po odpaleniu silnik brzmi jak prosto z fabryki + ten lekki gwizd. Ogólnie zajęło mi to sporo czasu ale bez spinki. Stara pompa miała luz na wirniku a kręcąc ręką słychać było szmer i chrobotanie ale 20 razy ciszej niż podczas pracy na silniku. Robota zrobiona, Honda się cieszy.
Użytkownik premier edytował ten post 15:26, 06.03.2017