[klosz007]

Największy problem właśnie w tych wżerach, rysach i wybiciach na bieżniach. Choć często są b. małe to w nich cały problem.

[pepedombo]

Ja wciaz czekam na konkretne dane! Za duzo jest tematow z przegubami, polosiami, etc. Ble ble

[accordmax]

Od 2 tyg mam nowy komplet opon, problem z wibracjami podczas przyspieszania zniknął !

[Marten]

No dobra. Dość pustej gadki. Wymieniłem opony na letnie i dalej drgania są przy przyspieszaniu w przedziale od 100-120 km/h. Mechanik oglądał i mówi że to przegub wewnętrzny prawy. Ma minimalny luz, ale jak twierdzi podobnie zachowuje się byle jaki zamiennik gdy jest nowy. Co myślicie- bo ja na razie nic nie będę robił, tylko co jakiś czas będę obserwował objawy. Chyba, gdy się coś jeszcze bardziej wytelepie, to będę wiedział czy cała półoś, czy tylko przegub, czy może łożysko wspornika.

Dobrze myślę?

Jaki polecacie przegub wewnętrzny do accorda VIII 2,0 z 2008r. Chodzi o konkretną markę zamiennika, nr części. Gdzie kupić oryginał? Czy tylko w ASO?

Dzięki z góry.

[klosz007]

Nowe zamienniki działają często gorzej niż zużyte oryginały. Było o tym wiele razy. Nie ma co w ogóle porównywać do tego jak coś jest w zamienniku. Możesz poszukać oryginału uzywki. Jeśli przegub ma coś nie tak z bieżniami to jest do wymiany.

[pepedombo]

Prawy przegub - tzn krotki od strony skrzyni? (z prawej patrzac od czola pojazdu?) bo juz mi sie posralo:P

 

PS ogldziny przegubu-> jak wyciagne w koncu ten od skrzyni wrzuce fote Pamietaj, ze luzy na 'reke' to zadne luzy, porownywalem strone pasazera (czyli dluzsza strone) i dupa

Użytkownik pepedombo edytował ten post 22:59, 16.04.2018

[awadam]

Prawy to tam gdzie pasażer siedzi

[Marten]

Na moje zapytanie o dostępność prawego wewnętrznego przegubu, strona www.haparts.pl odpowiedziała, że mają oryginalne prosto z Japonii w cenie ok. 950 zeta, dostępność za 3 tygodnie. Tylko czy wymienić sam przegub czy całą półoś? Oto jest hamletowski dylemat!

[leon1600]

Wystarczy przegub, on się tylko zużywa, ja w ASO płaciłem za przegub coś około 1100 zł. 

[Pokolec]

Temat świeży jak poranne bułeczki. U mnie to samo, 126k na blacie, 38-43 km/h lekkie drgania. Przyspieszam mniej dynamicznie drgania prawie niewyczuwalne, przyspieszam dynamiczne czuć mrowienie na plecach. Osobiście nie przeszkadza mi to w niczym, ale że zbliżają się wakacje i dłuższy wyjazd, pytanie do Was. Czy jak przejadę jeszcze kilka tysięcy km to może uszkodzić się coś więcej ? Czy jedynie problem będzie się pogłębiał i drgania będą bardziej odczuwalne. Na tą chwilę są tak minimalne, obawiam się że mechanik tego nie wyłapie, wolałbym żeby problem się pogłębił i wtedy wizyta u mechanika. Dodam ze mam skrzynię automatyczną. Proszę o Wasza opinie. 

 

EDIT.

Zauważyłem że wibracje bardziej odczuwalne kiedy przyspieszam w zakresie 38-43 km/h na wyższym biegu i lekko pod górkę, niestety nie wiem jaki to bieg bo mam automat. Wygląda tak jakby wtedy były większe przeciążenia. Z jakiego powodu mogą powstawać takie problemy? Jakiś dzwon , duża dziura w drodze? Auto mam o niedawana, kupowałem bezwypadkowe.  Wiedziałem ze prawe przednie drzwi malowane, mechanik mi powiedział że prawy błotnik od innego samochodu do tego te wibracje. Dzwon w prawe przednie koło ?

Użytkownik Pokolec edytował ten post 07:10, 04.05.2018

[Wojto]

Witam. Ja z kolei mam luz pomiędzy wałkiem pośrednim, a przegubem wewnętrznym prawym. Nie mam wibracji podczas jazdy ale da się wyczuć delikatny luz przy zmianach obciążenia, takie delikatne uderzenie na kierownicy przy ujęciu i dodaniu gazu. Zakładam że przyczyną jest ten luz bo jak się złapie za półoś to trochę goni razem z przegubem. Pytanie czy to jest istotne i robić coś z tym czy zostawić. Innymi słowy czy luz tam jest dopuszczalny. Przeguby wewnętrzne miałem już wymieniane i zrobione jest na nich około 20 tkm. Pomoże smarowanie wieloklinu?

[pepedombo]

Witam. Ja z kolei mam luz pomiędzy wałkiem pośrednim, a przegubem wewnętrznym prawym. Nie mam wibracji podczas jazdy ale da się wyczuć delikatny luz przy zmianach obciążenia, takie delikatne uderzenie na kierownicy przy ujęciu i dodaniu gazu. Zakładam że przyczyną jest ten luz bo jak się złapie za półoś to trochę goni razem z przegubem. Pytanie czy to jest istotne i robić coś z tym czy zostawić. Innymi słowy czy luz tam jest dopuszczalny. Przeguby wewnętrzne miałem już wymieniane i zrobione jest na nich około 20 tkm. Pomoże smarowanie wieloklinu?

Patrzylbym w zawieszenie, poduchy pod motorem ogolnie, przegubem to nie smierdzi. Ja to jak rozbiore gada znowu to go zaspawam i sie skonczy wrozenie, czy to wieloklin :P

[Wojto]

Zawieszenie igła, tylko półoś luźna...

[Marten]

Trochę już przejeździłem z tymi wibracjami (ok. 2 tys km), czas wymienić przegub.

Robię w serwisie - 1200 zeta plus ok 200 za robotę. Mam nadzieję, że coś to da, bo mechanik twierdził, że należałoby w moim wypadku wymienić też wałek łączący skrzynię z przegubem wewn. z prawej strony razem z łożyskiem podpory.

Oryginalny wałek, to trudny temat. Jak się dowiadywałem, to był dostępny w serwisie tylko jeden w Belgii..

Myślę, że wymiana przegubu załatwi sprawę..

[ubek]

To jest przyczyną drgań, wałek z podpora do sprawdzenia ale powinien być ok.