Działałeś coś ?
Jeśli nie i ci się nie śpieszy to mogę ci załatwić reperaturki takie jak moje - poczytaj wcześniej moje posty w tym temacie.
Może być potrzebny szablon z blachy kopiujący krzywiznę nadkola - przypuszczam że w sedanie jest inna, trzeba by to sprawdzić.
Do odebrania byś miał pod P.B. bo młody czasami autem śmiga na uczelnię.
W mojej ocenie te 3 tys. które ci majster krzyknął to po to żebyś się od niego odpiepszył albo wyczuł że może cię skroić.
U siebie spokojnie znajdę majstra za połowę tej kwoty. W najgorszym wariancie zostaje minimum 1 tys w kieszeni
Tak działałem samochód w przyszłym tygodniu stawiany do blacharza. Niestety z tego co udało mi się ustalić w sedanie jest lekko inna krzywizna,
chodzi o głównie koniec nadkola idący w kierunku tylnych lamp. A podejrzewam, że taką też masz reperaturkę.
3 tyś wydaje mi się jednak uczciwą ceną za taką robotę, bo to jest 1 nadkole całe do zrobienia, drugie nadkole do uratowania, ale trzeba zrobić, dziura w progu (nie taka mała!) też jest sporo roboty + zabezpieczenie antykorozyjne profili zamkniętych (podobno wszystko drzwi, progi itp.)
Facet już robił nadkola Accordów VII i stąd wydaje mi się, że będzie to dobre rozwiązanie.