Próbowałem dziś pomierzyć napięcia na pinach 7 i 8 modułu kierowcy ale przewód jest krótki i sztywny i moduł można wyciągnąć tylko na tyle, żeby odpiąć kabel, żeby podchodzić tam szpilkami i wsuwać w złącze - nie widzę opcji. Szczególnie że przewody są ciasno owinięte taśmą aż do samego złącza.
Układ który narysowałeś nie ma prawa działać.
Wg. mnie nie ma tam w środku żadnej filozofii co do pinów 7 i 8 oraz tego "modułu automatycznego składania". To nie jest więcej niż to samo co w schemacie Civica który wcześniej umieściłeś. Tyle, że piny 7 i 8 nie idą do dwubiegunowego przełącznika ręcznego lecz przekaźnika lub raczej mostka na tranzystorach MOSFET. Gdy lusterko jest złożone, na pinie 8 jest + an a 7 masa a gdy rozłożone - odwrotnie.
Nie steruje tym wprost mechaniczny przełącznik więc można tym sterować elektronicznie (np. przez CAN tym fabrycznym modułem z Japonii - CAN dochodzi do modułu w drzwiach) oraz za pomocą przycisku składania/rozkładania. I w odróżnieniu od Civica lusterka mogą się złożyć/rozłożyć do końca po wyjęciu kluczyka (w Civicu staną w miejscu) gdyż napięcie +12V jest tu brane prosto z akumulatora a nie zza stacyjki.
Moduł automatycznego składania to zapewne nic więcej niż dwa wyłączniki krańcowe i dwie diody (jak na schemacie z Civica).
Nie można więc siłowo zwierać pinów 7 i 8 do masy lub +12 bo coś pójdzie z dymem.
Ten chiński sterownik musi być jednak podłączony do pinów 7 i 8 ale nie po to aby samemu sterować lusterkiem bo nie da się tam nic wymusić bez wpinania się w szereg pomiędzy moduł w drzwiach a "moduł" składania i silnik. Te połączenia są zapewne po to aby "chińczyk" wiedział czy lusterko jest aktualnie złożone czy rozłożone (po tym na którym pinie jest aktualnie +12V). choć nie jestem przekonany czy ta wiedza jest na 100% potrzebna. Możliwe jednak, że napięcie +12V na pinie 7 lub 8 zanika po jakimś czasie...
Wymuszenie rozłożenie/składania odbywa się przez przecięcie między przyciskiem składania i rozkładania. Chińczyk odłącza lub podłącza +12V do pinu 5 modułu kierowcy aby wymusić złożenie/rozłożenie bez dotykania przycisku. Jednak stan przycisku też jest potrzebny "chińczykowi" gdyż przecież chcemy zachować funkcję przycisku (aby np. złożyć/rozłożyć lusterka w czasie manewrowania autem na parkingu).
To czego chyba mi w tym schemacie brakuje to chwilowego wymuszenia +12V przez Chińczyka na styku oznaczonym 14. Bez tego wydaje mi się, że moduł nie będzie reagować na wciskanie i zwalnianie przycisku jeśli nie ma włączonego zapłonu. Gdyby było inaczej to zanik napięcia na pinie 5 po wyłączeniu zapłonu spowodował by automatyczne złożenie lusterek a tak się przecież nie dzieje. Zanik napięcia na pinie 14 powoduje, że sterownik przestaje reagować na stan pinu 5, niemniej jeżeli napięcie na pinie 14 zaniknie w trakcie składania/rozkładania to ich praca zostanie dokończona.
Logika działania "chińczyka" nie jest trywialna więc nie dziwię się, że tam może być mikroprocesor bo tak jest prościej niż jakaś logika na bramkach czy tranzystorach/diodach.
Użytkownik klosz007 edytował ten post 00:35, 11.03.2017