[idkam]

Witam Was Serdecznie,

 

2 miesiące temu kupiłem w salonie FUGEL Accorda z 2009 roku z przebiegiem 16900 km.

Przesiadłem się z Avensisa 2009 również sedan - 80000 km.

Moje wrażenie.... zdecydowanie głośniejsze zawieszenie "na dołkach" od Toyoty... nawe teściowa stwierdziła, że "ten samochód" ma popsute amortyzatory

 

Na gładkiej jezdni - poezja, choć przy 170km/h da się odczuć wiatr w uszczelkach )

 

Podpowiedzcie proszę, czy ten typ tak ma, czy macie podobne odczucia (rozumiem, że nie wszyscy zmienili Toyotę na Hondę.

Gorąca prośba!

 

Z góry dziękuję

 

Mariusz

Użytkownik idkam edytował ten post 05:45, 24.04.2014

[drago_rd]

Hej, moim zdaniem TTTM, no chyba że jednak jakoś ekstremalnie głośniej pracuje. Np. w Mondeo, Passacie czy Superbie zawieszenie pracuje według mnie ciszej.

[hangie]

Tez moge potwierdzic ze nie jest to najcichsze zawieszenie na rynku

Ale za to od technicznej strony sprawuje sie bardzo dobrze takze ja ogolnie nie narzekam.

[tomtytus]

Niestety potwierdzam.

 

Accord był pierwszym, nowym samochodem w mojej rodzinie.

Ku naszemu zdziwieniu, zawieszenie okazało się sztywniejsze i o wiele głośniejsze od civiców (IV, V, VI gen), którymi jeździliśmy...chciałem dodać, że każdy z civiców był kupowany jako auto używane i jakby nie patrzeć, civic to samochód z niższego segmentu.

 

Po miesiącu jazdy Accordem pojechaliśmy do salonu i zamówiliśmy jazdę testową innym egzemplarzem, bo nie chcieliśmy wierzyć, że tak tragicznie może pracować zawieszenie w nowym aucie. Inny egzemplarz i to samo.

Zawieszenie pracuje, jakby było wytłuczone i albo się do tego przyzwyczaisz (mi się ta sztuka nie udała) albo będziesz jeździł z delikatnym wkur*em przejeżdżając przez nawet niewielkie nierówności. 

 

No i mogłeś trochę poszperać: http://www.accordklu...ca-zawieszenia/

 

ps: polecam też sprawdzenie maglownicy. U mnie są spore luzy, które pojawiły się poniżej 100tyś km. i nie wpływa to pozytywnie na pracę zawieszenia

Użytkownik tomtytus edytował ten post 11:12, 26.04.2014

[Pedro]

Ja również potwierdzam głośną pracę zawieszenia.
Przesiadłem się z pełnoletniej Toyoty Cariny i zawieszenie pracuje tak samo jak w starej Toyocie.
W Civicu ojca zawieszenie pracuje zdecydowanie ciszej.

[Fox_dg]

Ja też mogę potwierdzić. Jeździłem A4 b6 przesiadłem się do Accord 8 i ogólnie po sprawdzeniu w ASO gdzie wyszło wszystko ok kupiłem auto. Jak pojeździłem 2 dni pojechałem na stację kontroli pojazdów bo nie dawało mi to spokoju i wyszło że jest ok, ogólnie masakra taka limuzyna a takie zawieszenie

[klepyn]

Accord ? Taka limuzyna? Kolega trochę popłynął.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[gkill]

To jest klasa średnia. Po tych samych kostkach brukowych z kolegą superbem na zmianę do roboty jeździmy i nie zauważyłem by w moim było głośniej. Z pewnością po trasie w Accordzie jest ciszej.

Użytkownik gkill edytował ten post 17:56, 20.01.2020

[Uzumymw]

Niestety potwierdzam.

ps: polecam też sprawdzenie maglownicy. U mnie są spore luzy, które pojawiły się poniżej 100tyś km. i nie wpływa to pozytywnie na pracę zawieszenia

Luz maglownicy nic nie zmienia w zawieszeniu, jedynie pojawia się metaliczny dźwięk.

Co do głośności pracy zawieszenia w Accordzie - wystarczy nie gnać po dziurach

Lub zmienić amorki na poliftowe  - "podobno" coś tam poprawili.

[konop85]

wymieniłem z przodu wachacze dolne + górne , sworznie zwrotnicy. Z tyłu tuleje stabilizatora i cisza jak makiem zasiał wcześniej jeździłem golfem, e46 i superb. Nie słyszę żadnej róznicy. 

[VTECkick]

Accord ? Taka limuzyna? Kolega trochę popłynął.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

 

A to co to jest jak nie limuzyna ? Nie wiem czy zauważyłeś, ale słowa limuzyna/sedan są stosowane zamiennie i odnoszą się do typu nadwozia a nie do klasy auta... Według Ciebie limuzyną jest tylko BMW 7 czy Audi A8 ? 

Użytkownik VTECkick edytował ten post 22:31, 20.01.2020

[klepyn]

A to co to jest jak nie limuzyna ? Nie wiem czy zauważyłeś, ale słowa limuzyna/sedan są stosowane zamiennie i odnoszą się do typu nadwozia a nie do klasy auta... Według Ciebie limuzyną jest tylko BMW 7 czy Audi A8 ?

Wobec tego dla Ciebie Renault Thalia, czy też nawet Opel Kadett, też jest limuzyną. A Accord w wersji tourer to już nie zasługuje na miano "taka limuzyna". Owszem, określenie limuzyna uległo dewaloryzacji, ale nadal używa się go do samochodów klasy wyższej. Dalsza polemika jest zbędna. Stwierdzenie "taka limuzyna, a tak głośne zawieszenie" jest jednoznaczne, odnoszące się do wysokiej klasy samochodu z niedociągnięciem. Accord wysokiej klasy nie jest, jak wyżej napisano, jest klasy sredniej.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Użytkownik klepyn edytował ten post 23:05, 20.01.2020

[klosz007]

Określenie limuzyna w znaczeniu 'sedan wysokiej klasy' się zdeprecjonowalo już bardzo dawno temu. Accord jest to limuzyna klasy średniej i tyle, kropka. Tak jak np. Audi A4 sedan (w odniesieniu do którego w wersji sedan Audi wprost używa określenia Limousine) itp. itd.

Taki Legend czy A6 to są/były limuzyny klasy wyższej a A8 to jest limuzyna flagowa/luksusowa.

 

Wracając do sedna - zawieszenie w VIII może nie tyle jest głośne (choć wg. mnie jest dość głośne) to wnętrze ósemki też nie jest jakoś super wyciszone. Nie mamy tu wyłożonych wykładziną nadkoli (jak np. w Lexusie IS), ba z tyłu to nawet właściwych nadkoli nie ma...

 

 

Ja się do niedawna skarżyłem na hałasy/stuki-puki i piski na leżących policjantach. Nie było żadnych widocznych luzów w zawieszeniu.

Zdecydowałem się na wymianę przednich amortyzatorów (już były wymieniane 3 lata temu z oryginałów na Kayaby). Cisza może nie nastała ale jest o niebo, niebo ciszej/lepiej, szczególnie na tych leżących policjantach.

To też komentarz do stwierdzeń niektórych mechaników, że amortyzatory nie mogą hałasować jak są zużyte/uszkodozne.

Takie same stuki/puki i skrzypienia miałem wcześniej w VII-ce z tyłu i to też była wina amortyzatorów, po wymianie wtedy wszystko ustało.

Użytkownik klosz007 edytował ten post 12:32, 22.01.2020