[tomtytus]

Witam.

Przeleciałem dział i nie znalazłem tej kwestii a mianowicie:

Czy wy (użytkownicy accorda VIII) też narzekacie na głośną pracę zawieszenia?
W moim egzemplarzu niepokojące stuki pojawiały się od początku użytkowania.
Z ciekawości umówiłem się kiedyś w salonie na jazdę próbną innym egzemplarzem i ku mojemu zdziwieniu okazało się, że jest podobnie!

Będę wdzięczny za odzew.

[dzozef]

Witam

Jeśli chodzi o accorda VIII to na forum trzeba grzebać grzebać i grzebać. Fajni byłby gdyby można w wyszukiwarce forum wyszukać tematy dotyczące danej generacji modelu.
To tak na wstępie do admina

Co do zawieszenia to niestety tak jest skonstruowane. Tylko pytanie czy to są stuki czy głuche DUDNIENIE? Jeśli dudnienie i nie ma żadnych usterek to norma. Z tego co wiem VII gen miał lepiej rozwiązane zawieszenie pod tym kątem.
Tak więc Tomtytus, musisz się przyzwyczaić Mogę Cię tylko pocieszyć tym, że ja jeżdżę Type-S na 18 calowych kołach i tu dopiero jest jazda na Polskich drogach. Ale to TYPE-S, więc mi pasuje. Póki co z auta jestem MEGA zadowolony. Co prawda jest gorzej wyposażony niż moje poprzednie Volvo. Ale cóż człowiek szybko się przyzwyczaja ........

Pozdrawiam

[tomtytus]

Zgadza się: wyszukiwarka dotycząca poszczególnych generacji ułatwiłaby sprawę. Ale i tak fajnie, bo są te żółte rzymskie cyferki - zawsze jakieś ułatwienie.

Odnośnie zawieszenia - ciężko dźwięk opisać słowami, ale tak jak piszesz: jest to głuche dudnienie. Szczególnie daje się we znaki przy poprzecznych przełomach/pęknięciach, na torowiskach, ale także gdy się zjeżdża powoli z progu zwalniającego albo krawężnika. Tak było od nowości.
Zaskoczyło mnie to, bo przez rodzinę przewinęły się używane civici IV, V oraz VI. Każdym z nich jeździło się bardziej komfortowo (w szczególności civiciem VI, gdzie było bardziej komfortowo/miękko i zdecydowanie ciszej) niż najnowszym accordem...który jest przecież dużym autem wyższej klasy.
No i jak na forum oglądam ten model z felgami większymi, niż seryjne 17stki a czasami jeszcze ze zmienionym zawieszeniem...to sobie jazdy nie wyobrażam

[drago_rd]

Potwierdzam, zawieszenie jest głośniejsze niż w porównywalnych autach innych marek. Początkowo tez mi to przeszkadzało.
Wydaje mi się, że tył jest głośniejszy niż przód - tylne nadkola nie maja plastików ochronnych (ponoć są w wersji na Skandynawie).
Ktoś na forum chyba już wygłuszał cały tył (łącznie z bagażnikiem)

[unpredictable]

ten typ tak ma

[jacys]

Po przesiadce z VI generacji na VII pierwsze (na minus) co zauwazylem to zdecydowanie glosniejsza praca zawieszenia.
Okazuje sie ze w VIII pracuje jeszcze glosniej CIekawe jak bedzie w IX, bo przymiarzam sie do zmiany za jakies dwa lata.

[tomtytus]

A ja słyszałem, że w VIIgen. działa cicho...czyli jednak stara japońska szkoła poszła w odstawkę i po woli honda od koreańskich marek będzie musiała się uczyć fachu.
Gdzieś czytałem, że XI generacja accorda będzie jeszcze bardziej komfortowa od VIII...ale jeśli tą drogą komfortu pójdą to gratulacje :-/

[dzozef]

Może ktoś podrzucić ten temat o wygłuszeniu bagażnika i nadkoli w VIII - genie? Będę wdzięczny.

[nikolai66]

Nic w tym skomplikowanego nie ma - kupujesz dobrą matę wygłuszającą, ściągasz tapicerkę, boczki bagażnika,oczyszczasz,przyklejasz i składasz spowrotem

[Sajmon]

Proponuje przejechać sie a4 , bmw 5 czy alfą 159 - po prostu zawieszenie wielowahaczowe tak ma. Miałem ok. 20 aut i Honda trzyma sie drogi znakomicie.
Mam nadzieje ze Honda wbrew nadziejom przedmowcow nie pójdzie w "komfort". Bo komfort to dla mnie bezpieczeństwo czyli dobre trzymanie sie drogi, a miękkie , bujające w zakrętach "ciche" zawieszenie tego nie daje.

[tomtytus]

Jeśli twierdzisz, że np. BMW 5 jest miękkie i bujające się...i się nie trzyma drogi - to chyba jednym z Twoich aut była piątka bez amortyzatorów

[Marsinos]

ja tez nie mogę się przyzwyczaić - podobno po liftingu cos się poprawiło, ale nie wiem czy zmieniali cos w konstrukcji, materiałach itp.

[tomtytus]

Myślę, że lifting nie obejmuje takich elementów jak zawieszenie.
I też miałem cichą nadzieję, że się przyzwyczaję. Ale mam wrażenie, że jest coraz gorzej albo coraz bardziej mnie to drażni.
Wiem też, że coś mi lekko stuka (i czuć luz) prawdopodobnie w maglownicy/układzie kierowniczym ale zawieszenie póki co jeszcze OK.

[Marsinos]

nie jezdzilem modelem po liftingu, ale czytalem jakis test w którym autor porownywał wlasnie prace zawieszenia w obu Accordach i wg. niego rózniły sie one troche w nastawach i m. in. teraz pracuje ciszej - trzeba by przetestowac - tak czy inaczej na trwałość rzeczywiscie nie mozna narzekac.

[Sajmon]

Jeśli twierdzisz, że np. BMW 5 jest miękkie i bujające się...i się nie trzyma drogi - to chyba jednym z Twoich aut była piątka bez amortyzatorów

Nie zrozumiałeś co napisałem. Napisałem , że taki odgłos zawieszenia jak w accordzie, jest charakterystyczny dla zawieszenia wielowahaczowego. Taki sam jest w a4, alfie 159 czy "5"/"3". Natomiast w zakrętach w/w trzymają się b.dobrze. Coś za coś.

[ Dodano: 2013-12-16, 17:13 ]

Myślę, że lifting nie obejmuje takich elementów jak zawieszenie.
I też miałem cichą nadzieję, że się przyzwyczaję. Ale mam wrażenie, że jest coraz gorzej albo coraz bardziej mnie to drażni.
Wiem też, że coś mi lekko stuka (i czuć luz) prawdopodobnie w maglownicy/układzie kierowniczym ale zawieszenie póki co jeszcze OK.

Drażni cię dokładnie to samo co mnie w poprzednim aucie - to są luzy w maglownicy. Wymienili mi to na gwarancji i spokój.
Co do liftingu: w moim nowym aucie (po liftingu, 2012) zawieszenie pracuje inaczej, ale być może jest to spowodowane tym ,że teraz mam accorda z silnikiem 2,4 , a przedtem 2,0 i zwieszenie ma chyba inną charakterystykę: lepiej wybiera nierówności, ale jednocześnie jest sztywne i samochód jest przyklejony do drogi