Witam wszystkich.
Pacjent Accord Tourer 2.4 2003 r.
Po krótce opiszę sytuację z moim autkiem i proszę o Wasze opinie lub opis własnych doświadczeń.
Poszła UPG (przegrzałem silnik po awarii termostatu), został zrobiony remont silnika - wymiana UPG, uszczelniaczy, obróbka głowicy, pierścienie, panewki.
Po remoncie wszystko fajnie, remont na OEM częściach, silniczek chodził elegancko ale... znikał olej.
Samochód wrócił po przejechaniu 5k km do mechanika w ramach gwarancji. Okazało się, że olej ucieka przez uszczelniacze (zakład obróbki zawalił temat).
Głowica poprawiona, wszystko gotowe do złożenia i okazuje się, że jest niewielkie pęknięcie (około 3 cm od góry) na tulei cylindra w miejscu pod UPG gdzie była pęknięta.
I teraz widzę dwa wyjścia:
1. Kupić blok wraz z tłokami i wymienić (nowe panewki i pierścienie) - z tym ,że ciężko jest znaleźć taki blok z tłokami w komplecie.
2. Oddać blok do obróbki, wymienić tuleje cylindra i tutaj chyba muszą być wymienione wszystkie + nowe tłoki.
Czy macie jakieś doświadczenia z podobnymi sytuacjami?
Która opcja lepsza?
Użytkownik pawelmmm edytował ten post 16:12, 05.05.2021