Panowie i Panie, mam problem taki problem, że mój Accord 2.4 od pewnego czasu znacznie przekracza normy emisji spalin. Praktycznie te same wartości i na benzynie i na gazie. Ponieważ auto ma swój przebieg ( 480+ i zdarzyło mi się trochę jechać z padniętą cewką uznałem, że winnowajcą jest katalizator.
Pare dni temu wymieniłem katalizator na HFC Magnaflow od Kolegi z forum. W moim odczuciu auto trochę lepiej idzie i do kabiny dochodzą bardziej rasowe dźwięki. Niestety emisja spalin dalej przekracza normy:
na biegu jałowym
- CO 1,5%
- HC 350ppm
- O2 0.10
Wiem, ze katalizator hi-flow ma rzadsze sitko i mniej oczyszcza ale to chyba raczej coś z silnikiem. Model wkładu ma spełniać EURO 3 czyli CO max 0.5%. Kat działa bo od pierwszej jazdy, tam gdzie jest wkład zmienił kolor.
Ma ktoś jakieś pomysły co by sprawdzić? od czego zacząć? Nadmienie że:
- auto jeździ normalnie, ma moc, pali średnio 11 litrów gazu ( robię 20% miasto 80% trasy )
- luzy zaworowe 7 tys km temu
- fitlry, olej, świece itp świeże
- świeci się check od grzałki drugiej sondy ( kiedyś notorycznie pojawiał się inny błąd drugiej sondy - slow response, high voltage?, ale tego już dawno nie było ). Pare razy pojawił się też błąd rich i lean system
Problem jest o tyle pilny, że za nie długo kończy mi się przegląd. Mieszkam też w okolicy gdzie Policja notorycznie prowadzi kontrole ( dmuchają i kierowcy i samochody ). Już mnie shaltowali i puścili tylko dlatego, że było za zimno na prowadzenie pomiaru ich przyrządem. Oczywiście ja im musiałem o tym przypomnieć.
Oczywiście, nie chce też truć powietrza i nowego kata więc za wszelkie pomysły i sugestię będę bardzo wdzięczny.
Użytkownik mcgyver555 edytował ten post 23:14, 30.03.2018