Witam wszystkich,
Od pewnego czasu (ok 2 miesięcy) przy regulacji temperatury wewnątrz auta z temperatury przykładowao 20 st na LO, i sile nadmuchu na 1, słychać jak pracuje siliniczek od regulacji temepratury, jest dobrze, ale zaraz po tym po ok 5 sekundach słychać taki dziwny dźwięk, jakby stukanie plastik o plastik czy też opadająca klapka plastikowa. Wczoraj jadąc autem, zmniejszyłem teperature z 20 stopni na LO i z mojej strony mimo LO leciało cieplawe powietrze. Podjechałem pod garaż i zacząłem sprawdzać co jest nie tak. Patrząc zauważyłem, że przy mocniejszym nadmuchu (na 3) i takiej samej zmianie teperatury, słychać pracujący silniczek, ale nie ma tego stuknięcia i po stronie pasażera leci zimne powietrze a po stronie kierowcy leci takie lekko ogrzane, w każdym bądź razie nie jest takiej samej temperatury jak to co po stronie pasażera. Dopiero po zmniejszeniu siły nadmuchu do 1( w tym czasie nie regulowałem temperatury, w dlaszym ciagu po obu stronach na LO ale po stronie kierowcy leci ciepławe powietrze zmieniam tylko siłę nadmuchu), słychać ten dźwięk plastiku o plastik czy też opadającej klapki, po czym z obu stron leci już jednakowej temperatury powietrze. Próbowałem kilka razy i za każdym razem było tak samo.
Dzięki za przeczytanie i proszę o ewentualne podpowiedzi co może być przyczyną tego zjawiska.
Pozdrawiam,
Hubert