Pojawił mi się taki dziwny objaw.
Na postoju nie ważne czy ma wrzucone P,D,R,N pojawia mi się taki dziwny dźwięk przypominający dziurkę w wydechu.
Ja się wyjdzie na zewnątrz to go nie słychać jest tylko w kabinie. Wygląda to jakby pojawiał się jakiś dziwny rezonans.
Dzisiaj byłem u gościa od tłumików mówi że wydech jest OK, więc rano jeszcze zrobiłem regulację zaworów.
Nic nie pomogło i teraz pytanie co to może być, jak dodam lekko gazu tak na 800-900 dźwięk ustaje, jak obroty spadają do 650 od razu pojawia się to dziwne dudnienie/pierdzenie/wibracja.
Mój silnik to 2,0 benzyna. Podejrzewam przednią podusze podciśnieniową ale jak ją sprawdzić...? dwa dni temu tego nie było.