Witajcie,
Przypadek jest ciekawy, nie tylko dla mnie, dla mechanika również. Otóż silnik czasami się przegrzewa, właśnie słowo czasami jest tu kluczowe, dlaczego...
Generalnie jak jest chłodno powiedzmy od pażdziernika do maja nie ma większego problemu, czerwiec- wrzesien (z racji temepratur) silnik przy jezdzie po autostradzie potrafi zagotowac plyn i wyrzuca go przez zbiorniczek wyrownawczy. Dzieje sie to tylko na wysokich obrotach i przy obciazeniu np. jazda pod dobrą górkę, wysokie obroty.
Samochód jezdzi na gazie, sprawdzana byla kompresja jest ok, wentylatory sie wlaczaja, termostat sie otwiera, nie ma plynu chlodniczego w oleju, ani oleju w plynie, nie puszcza również spalin do płynu (tester nie wykazuje co2). Samochód nie przegrzewa się przy jeździe w korkach, ani na spokojnej trasie. Nie ma wycieku płynu chłodniczego.
Wakacje się zbliżają a tu nie ma jak jechać. Przy jeździe 150km/h potrafi na odcinku 40-50km opróżnić całą chłodnicę!
Podejrzenie padło na uszczelkę pod głowicą, ale z braku co2 w płynie i w.w. zostało odrzucone. Szukamy dalej i nie bardzo pomysły są, trochę na ślepo trzeba by wymieniać, może pompa wody, może termostat, może termowłącznik.
Proszę o pomoc, sugestie, może ktoś miał podobny przypadek.