Jestem już po wizycie w serwisie BRC Czakram w Tarnowie, sprawdzony reduktor, profilaktycznie przeczyszczona przepustnica (ale to nie było przyczyną), wtryskiwacze wymontowane i też sprawdzone na jakiejś maszynie, jeden już zaczyna minimalnie przepuszczać, to mogło być powodem problemów z obrotami tak powiedzieli ( i tu też sugestia kolegi Rafisza była trafna - brawo ).
Stwierdzono że jeszcze nie ma sensu wymieniać, na razie jeździć dopóki nie padną. Kwestią była dokładna regulacja parametrów w czasie jazdy, ponieważ ostatnia była na nowych wtryskiwaczach ponad 3 lata temu. Reduktor też ma już swój przebieg, na szczęście jeszcze sprawny.
Co tam dokładnie podkręcili to nie wiem, najważniejsze że jest poprawa, powiedzieli że na tych wtryskiwaczach idealnie jak na benzynie nie będzie ale jest dobrze, obroty spadają prawidłowo po wrzuceniu na luz, czasami opadną poniżej 800 ale tylko minimalnie i powracają do normy, przede wszystkim nie gaśnie.
Jestem zadowolony bo da się w końcu normalnie jeździć na LPG (po mieście musiałem jeździć na benzynie).
Na szczęście trafiłem na kumatego gościa, poprzedni gazownik w Sączu nie wiedział co to może być, po jego regulacjach jeszcze gorzej było, powiedział że instalacja jest stara, ma już 21 lat i najlepszym wyjściem jest zmienić na nową, oprócz tego wymienić także katalizator. Pewnie jeszcze lepiej by było zmienić auto na nowe .
Użytkownik luk10m edytował ten post 15:14, 17.03.2024