[ELF]

Mam zamontowane czujniki parkowania w tylnym zderzaku . Nie wiem co się z nimi dzieje , raz działają a raz nie . Piszczą a z tyłu nic nie stoi . Pokazuje ,że coś jest od strony pasażera . Czujniki były montowane jako wyposażenie dodatkowe w salonie Hondy . Myślałem ,że jak wilgotno to mogą nie działać ale nie ma różnicy , podczas mrozu to samo . Na szczęście częściej działają ale przestałem im ufać . Gdzie może być problem i gdzie znajduje się centralka sterująca czujnikami . Pozdrawiam

[Glinuś]

Gdzie może być problem i gdzie znajduje się centralka sterująca czujnikami

Tam gdzie Tobie ją zamontowali w zależności ile kabla zostawili.Najczęściej pod tapicerką bagażnika po lewej stronie.Musisz odpiąć spinki i szukać,ale co dalej? jeżeli znasz się na elektronice to sobie poradzisz.Zachowanie czujników nie jest prawidłowe i np.u mnie nawet przy -10 działały bez problemu.Przyczyna tkwi raczej nie w centralce czy samych czujnikach,a w przekaźniku świetlnym i dźwiękowym (u Ciebie pewnie przy lusterku wstecznym)Przekaźniki te najczęściej ulegają uszkodzeniu.
Reklamuj je.

[matman]

Też tak kiedyś miałem. Coś źle kontaktowało w kostce wtyku przy samym czujniku. Wlazłem pod samochód jakoś udało mi się ręką sięgnąć w zderzaku i poprawić tzn. docisnąć wtyk bo był poluzowany.

[ELF]

Dzięki ale to już po ptakach jestem drugim właścicielem auto z 2007 wrzesień . Reklamacja odpada . Dzisiaj śmieszna rzecz wyskakuję z garażu (nie ogrzewany) tyłem , pokazywał mi ok 1.4 m zatrzymałem się i luz a potem ponownie wsteczny i znowu wycie . Poszukam tej centralki dzięki