Od kilku dni dzieję się coś nie tak z moim Accordem. Przedwczoraj zauważyłem, że auto "buczy" przy różnych prędkościach od 50 do 120km/h. Po przejechaniu 120km zaświecił się check engine, który po wyłączeniu silnika zniknął, ale po pewnym czasie się znów pojawił. Wczoraj natomiast oprócz ciągle świecącego się check engine'a zaświecił się pomarańczowy trójkąt oraz VSA. Przy takim zestawie świecących kontrolek działo się również coś dziwnego polegającego na tym, że auto nie reagowało na dodawanie gazu( po wyłączeniu i ponownym włączeniu wszystko grało ale problem też jeszcze na odcinku 16 km się jeszcze raz ujawnił). Wyczytałem z innych postów na forum, że to może być między innymi czujnik przy piastach kół. Co ma do tego kontrolka CHECK ENGINE? Czy może to mieć związek ze zużywającymi się łożyskami piast kół a może buczenie jest wynikiem jakiejś usterki w automatycznej skrzyni choć nie zauważyłem żadnych niepokojących objawów i stad zapalający się check engine? Pomocy koledzy!
.png)
