[Marecki]

Wracając do domu przy skręcie w prawo zauważyłem że strzałka kierunku mryga szybciej więc pomyślałem że padła mi żarówka bo lewy mrygał normalnie ale po dojechaniu na miejsce okazało się że wszystkie żarówki mam ok a na dodatek kiedy przełacze odrazu z prewago na lewy to i lewy świruje ale jak włacze awaryjne na chwile to prawy mryga normalnie przez jedno włączenie. Sprawdziłem bezpiecznik był ok i zauważyłem jescze że na zgaszonym silniku mryga normalnie a jak już odpale to szybciej

[cieniu_]

Ja kiedyś podobnie miałem, prawy wariował szybko lewy normalnie, okazało się że u mnie nie stykał przewód przy gnieździe od żarówki. Musiałem zdjąc ten plastik w bagażniku i tam pogrzebać, od tamtej pory ok.

[Marecki]

Wątpie żeby u mnie było to samo a tak wogle to już mnie dobijają takie niby pierdoły

[ Dodano: 2009-01-11, 20:27 ]
Od 19 grudnia do 1 stycznia kierunki działały mi jeszcze normalnie ale od 2 stycznia do dziśiaj mrygają już szybciej tak więc pewnie padł mi przerywacz

[ Dodano: 2009-01-25, 19:44 ]
Sprawa załatwiona miałem przeciete 3 kabelki przy haku

[arek1600]

A co do tego kierunkowskazu mam problem był on lekko walniety przy wjeździe do garażu i od tamtego czasu pala mi się tylko 2 diody może jakieś porady co zrobić i jak?