XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
Brak połączenia z komputerem
#1
Napisano 13:57, 13.09.2010
Niestety po podłączeniu auta (pruba na wszystkich gniazdach) komputer nie dawał oznak życia. Mechanik nie był w stanie dokładnie określić przyczyn problemu Za pomosą migawki określił tylko ze jest to błąd nr.1 - a dokładniej "zbyt niskie napięcie na sądzie lambda"
Niestety zbyt bardzo mi sie spieszyło i na tym zakonczylismy diagnostyke.
Pan mechanik był na tyle uprzejmy ze nie pobrał pieniążków za tą akcje i dodał bym rozwiązał problem w tańszym serwisie bo u nich to mozna zbankrutować no chyba ze nikt nie zdoła mi pomóc. Dodał jeszcze ze zamienniki są nic nie warte, mało tego są niebezpieczne dla dalszego funkcjonowania auta.
Moje pytanie:
Dlaczego komputer nie odpowiada?
Czyżby w drodze do polski ktos maskował ślady ingerencji w oprogramowanie ?
jak doprowadzic wszytko do porządku, nie wydając przy tym kupy kasy.
Licze na pomoc od doświadczonych forumowiczów i z góry dziekuje za pomoc
#2
Napisano 18:03, 13.09.2010
Jak to rozwiązać? Sam nie wiem, podmienić ECU na próbę? Tylko gdzie.
Chyba kupić używany. Jakieś inne objawy błędu nr 1? Czyli sondy lambda.
Wyższe spalanie? Szarpanie?
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?
#3
Napisano 20:01, 13.09.2010
Kontrolka błędu nie zawsze sie swieci. bywa ze jest miesiąc albo dwa spokoju a potem tydzień męki w tym czasie trudno łapie wolne obroty. Spadając z obrotów wskazówka obrotomierza wręcz odbija sie od zera, silnik prawie gaśnie ale po sekundzie stabilizuje sie na 800 obr/min
#4
Napisano 20:53, 14.09.2010
Trochę na półsprzęgle i szedł normalnie.
Check także sporadycznie, ale ostatnio częściej.
Zmieniaj sondę. Ja używkę wyrwałem za 80pln.
Pamiętaj, oznaczenia Twojej sondy to najprawdopodobniej OHC 501-H17.
Niech buk Cię broni przed przecinaniem kabli przez sprzedających. Od razu mów im żeby tego nie robili.
Resztę masz w tym temacie.
http://www.accordklu...pic.php?t=13312
Pozdro.
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?
#5
Napisano 06:43, 15.09.2010
Ciekawe co powie o sondzie, ale ja teraz sobie przypomniałem ze te czyery przewody od sondy były bardzo umęczone więc je zaizolowałem, dlatego zawsze myślałem ze to chodzi o wilgoć, zbiegiem okoliczności wszystkie te dolegliwości pokazywały sie w mokre dni. Lecz w czasie suszy tesz mnie zaskoczył check. sam teraz nie wiem.
Jestem przeciwnikiem zamienników, ale z kolei nie jestem zamożny, więc kupie używany oryginał ze szrotu.
Narazie nie bee tam grzebał ale zaraz po powrocie od elektromechanika podziele sie ty na forum nowymi informacjami
#6
Napisano 07:12, 15.09.2010
przewody od sondy były bardzo umęczone więc je zaizolowałem
Właź pod auto i odwiń je do ori stanu. Myślę że gdyby w Hondzie czuli potrzebę ich dodatkowego izolowania, to by
to zrobili. A jak już koniecznie chcesz je izolować to tylko i wyłącznie odseparowane.
Może po odwinięciu jej przejdzie.
Jestem przeciwnikiem zamienników, ale z kolei nie jestem zamożny, więc kupie używany oryginał ze szrotu.
Ten zamiennik od NGK (koszt 170pln) to jest nasza sonda (to samo oznaczenie, ten sam wygląd),
różnica jest jedna. Jest bez wtyczki, a łączenie kabli nie zawsze musi
działać i to jest ryzyko. Ja nie ryzykowałem, kupiłem ori używkę.
Pamiętaj, nieprzecięte kable.
edit
tu ma sondę na sprzedaż
http://www.accordklu...657&view=newest
Co prawda przecięty kabel, ale to biały więc od grzałki a nie sygnałowy.
Powinno działać.
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?
#7
Napisano 13:39, 15.09.2010
jeśli bede musiał kupić sonde to oryginał.
Jeśli to możliwe to firmy Denso.
A jeśli zamiennik. to na 100% da sie kupić taką wtyczke (gdzieś w sklepie widziałem) którą bezboleśnie sie zaciska na przewodzie.
#8
Napisano 15:19, 15.09.2010
Oryginał od Hondy koszt około 800pln.
Wtyczki nie spotkałem do kupienia w sklepie, ale w sumie dużo nie szukałem.
Jeśli będziesz potrzebował, mam taką wtyczkę od oryginału na sprzedaż.
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?
#9
Napisano 19:14, 15.09.2010
Na załączonej grafice jest inna sonda ale widać wtyczke do samodzielnego montarzu i cos takiego widzialem w sklepie.
Jak sprawdze jaka sonda u mnie siedzi to napisze
#10
Napisano 20:10, 15.09.2010
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?
#11
Napisano 08:03, 18.09.2010
Bezproblemowo podłączył sie poprzez złącze OBD2 w przeciwieństwie do pracowników w autoryzowanym serwisie Honda w Kielcach przez co nie polecam korzystania z ich usług.
W pamięci wykryto błąd P0132 - Obwód czujnika tlenu - wysokie napięcie (bank 1 czujnik 1) A
W czasie diagnostyki auto zachowywało sie normalnie więc po dokładnym zbadaniu sondy nie wykryto żadnych anomali.
Dlatego bede musiał podjechać tam jeszcze raz gdy znów wyskoczy check i silnik zacznie świrować, dopiero wtedy będzie można określić przyczyne.
W domy wlazłem pod samochód i zrobiłem kilka fotek
Kardas czytając twój temat, postanowiłem sprawdzić jak to wygląda u mnie.
zauważyłem lekkie zużycie plecionego łącznika, nic nie dmucha, nie wydobywają sie spaliny, ani nadmierny chałas
Na drubim zdjęciu widać moją sonde, nie wiem jakiej jest firmy bo to oznaczenie nic mi nie mowi
#12
Napisano 08:17, 18.09.2010
Co jak nie będziesz w pobliżu warsztatu? Znowu odczytasz tylko błąd, a sonda wróci do normalnej pracy.
Bo jeśli masz to co u mnie, po kilku chwilach przerywania auto zaczynało jeździć normalnie.
Rozerwaną plecionką się raczej nie przejmuj, zwłaszcza jak nic z niej nie dmucha.
Widzę kolejny nr sondy, jakiego jeszcze nie widziałem.
Oczywiście jest to firma NGK.
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?
#13
Napisano 08:40, 18.09.2010
Martwi mnie to że z trudem utrzymuje wolne obroty.
na skrzyżowaniach przygasają swiatła a czasem nawet zgaśniesilnik.
Myśle ze za miesiąc znów problem sie pojawi a wtedy trwa to nieprzerwanie przez kilka dni, zdąże pojechać do warsztatu.
Ten elektromechanik, znalazł dla mnie odpowiednik firmy BOSCH za 300 zł, w razie problemów chyba sie zdecyduje
http://www.ngkntk.pl...NDA&m=Accord VI
z tej tabeli wynika chyba ze powinienem mieć inna sondę.
Mam juz dosyć tej elektroniki w samochodach, trudno tu dojść ładu.
#14
Napisano 09:20, 18.09.2010
Po drugie, zamienniki Bosh nie są polecane do tego auta. Więc to omijaj szerokim łukiem.
Jak chcesz zamiennik to kup NTK-NGK (czyli to co masz) w cenie około 450pln wraz z wtyczką, lub
jeśli nie boisz się łączenia kabli w sondzie lambda, powinno znaleźć się coś bez wtyczki za 170pln (nowe).
Najlepiej poszukaj używanej o tych samych nr i będzie dobrze.
Sonda lambda może odpowiadać za wolne obroty.
A tego przerwyania i spadków mocy to ja bym się bał, jak Ci na skrzyżowaniu zabraknie mocy
to będą jaja. :->
Co do tabelki to zmień gen acco, bo jest tam błąd. Ustaw na VIIgen.
Pamiętaj, oznaczenia Twojej sondy to najprawdopodobniej OHC 501-H17.
To by się zgadzało z tabelką.
Może ktoś już wymieniał sondę w Twoim aucie na taką od 1.8.
Co masz na bloku silnika wybite? F18B2?
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?
#15
Napisano 08:18, 02.10.2010
Postanowiłem zrobić eksperyment.
Odłączyłem klemy akumulatora na Ok. 5 min
Wszystko wróciło do normy,
Z jakiegoś powody Sonda sie zawiesiła, wystarczył reset i jest OK. Narazie bede sobie radził w ten sposób, nie zdarza się to często. Raz na miesiąc mogę podnieść maske, przy okazji sie przewietrzy
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych