Tryb awaryjny przy większych prędkosciach

#1 Guest_Anonymous_*

Guests

Napisano 18:07, 19.07.2010

Sprawa wygląda tak że przy dłuzszej jezdzie z wiekszą prędkoscią około 190/h wywala czek i wchodzi w tryb awaryjny.
Po zdjeciu klemy na krótką chwile wszystko wraca do normy Co może być przyczyną tych objawów. Przy mniejszych prędkosciach wszystko jest w porządku nic sie nie dzieje. W sobote na obwodnicy Garwolina pomykałem 190 i po około 5 kilometrach znowu czek i jazda tylko do 3000 tyś obrotów Zdjęcie klemy i dalej jazda. Co może ją boleć, macie jakieś pomysły?

Do góry

#2 Glinuś

Forumowicz
3403 postów

Skąd:Nie ważne
Silnik:0/1
Wersja:E
KM:120
Paliwo:PB
Rok:2003
Nadwozie:Sedan

Reputacja: 6

Neutralna

Napisano 18:16, 19.07.2010

Niestety przydało by się podłączyć do kompa w momencie pokazania się checka.Obstawiam katalizator (sondy) i złą mieszankę spalania.

Do góry

#3 koliberek-ak

Forumowicz
853 postów

Skąd:Rzeszów
Silnik:1.8
Wersja:iS (F18A3)
KM:115
Paliwo:LPG
Rok:1997
Nadwozie:CE7

Reputacja: 2

Neutralna

Napisano 20:32, 19.07.2010

szrek - Ty się tu chwalisz jazdą z taką prędkością po obwodnicy czy rzeczywiście nie masz pojęcia, do czego służy kontrolka CE?

zamiast zdejmować klemę jedź na odczyt błędu do ASO (chyba stać cię na to?)

Do góry

#4 pegal

pegal

Forumowicz
1802 postów

Skąd:Warszawa
Silnik:1.8
Wersja:iS
KM:136
Paliwo:PB
Rok:1999
Nadwozie:CG8

Reputacja: 11

Dobra

Napisano 20:39, 19.07.2010

Po co do ASO? A sam(odiagnostyka)emu nie łaska

) Ja nie wiem, inżynierowie Hondy namęczyli się, nagłówkowali żeby silnik meldował o błędach jak się coś dzieje a Wy patrzycie, że zaświecił się check-engine, kasujecie wynik i pytacie innych "co to może być

? Nikt nie jest prorokiem szczególnie w przypadku kiedy silnik sam krzyczy co go boli ...a my dajemy mu lek przeciwbólowy nie słuchając co ma nam pacjent do powiedzenia.