[V12]

Z ladne dwa miesiace temu wymienialem sworznie dolnego wahacza, poniewaz na przegladzie wykazano luzy na nich. Objawy przed wymiana to lekkie pukniecia przy przejazdach przez progi zwalniajace i dziwne odczucia z podwozia, jakby cos przeskakiwalo przy skrecie kierownicy w lewo przy jezdzie na rondzie z predkoscia ~30-40km/h. Czestotliwosc to jakies 2 razy/sekunda i czuje to pod pedalem gazu, ktory pewnie przenosi ta wibracje z zawieszenia.
Po wymianie sworzni pukanie oczywiscie ustalo, ale to odczucie jakby cos przeskakiwalo albo obcieralo przy skrecie caly czas jest. Jezdzilem z mechanikiem, bo wydawalo mi sie, ze to przegub, ale on stwierdzil, ze wszystko w porzadku, a juz na pewno nie jest to przegub, ktory terkocze podczas skretu.
Sam juz nie wiem co robic, boje sie troche, ze jezdze z bomba z opoznionym zaplonem pod soba. Macie jakies pomysly?

Dodam, ze sworznie nie byly chinskie, tylko dobre, japonskie, a mechanika, ktory to robil, nie podejrzewam o spartaczenie, jezeli sworznie maja w ogole cos do tego

[misio40]

Kiedyś u kolegi przy skręcie w lewo było słychać lekkie pukanie i następował lekki przeskok kierownicy. Okazało się, że to wina łożyska mocowania lewej, przedniej kolumny McPhersona. Auto było innej marki, ale może warto sprawdzić.

[Maryś]

misio40, - W hondach nie ma McPhersona, więc to łożysko nie może stukać

[misio40]

wiem, wiem, podwójne wachacze z przodu, tył wielowachaczowe, zaznaczyłem że to było inne auto, chodzilo mi bardziej o rozwinięcie kierunku poszukiwań tej usterki

[ Dodano: 2010-06-20, 23:32 ]
może np. wybiły się górne poduszki mocowania amortyzatorów ? niestety, nie jestem mechanikiem a potrzeba tu fachowej oceny

[V12]

Jak zlapie troche wolnego czasu, to przejde sie do jakiegos serwisu z tym. Dzieki za porady.