[makoox]

Witam,

 

Słuchajcie, po przeczytaniu kilku tematów o przegubach wewnętrznych i podporze, mam mieszane odczucia, bo u mnie są dość nietypowe objawy.

Zaczęło się od rytmicznego szumienia z częstotliwością prędkości obracających się kół. Teraz te szumienie zamieniło się najpierw w taki dźwięk jakby metal o metal w zamkniętej przestrzeni a po kolejnych kilkunastu kilometrach już bardziej skrzeczenie, guma o metal, bardzo trudno ten dźwięk opisać i zdiagnozować. Dźwięk jest interwałowy, częstotliwość wzrasta wraz ze wzrostem prędkości. Auto było już dziś na podnośniku, na którym oczywiście nic nie słychać nawet przy odpalonym silniku i wrzuconym wysokim biegu (koła kręcące się w powietrzu). Luzu jako takiego na podporze nie czuć. A teraz najciekawsze - sam dźwięk pojawia się najgłośniejszy przy jeździe na wprost, przy jednostajnej prędkości (czy to na luzie czy na biegu). Jest obecny już od najmniejszej prędkości. Znika przy hamowaniu, przyspieszaniu, skręcaniu (ale tylko przy zwalnianiu bądź jednostajnej prędkości, przy przyspieszaniu z lekko skręconymi kołami w prawo, nasila się). Drgania na kierownicy są, ale bardzo niewielkie, bardziej jakby telepało budą (stąd sugestia podpory półosi). Dźwięk jest zdecydowanie głośniejszy po dłuższej jeździe, jak auto trochę postoi to przez pierwsze kilkaset metrów jest dość cicho. Zapewne bez rozbierania prawej strony (półoś, przegub, podpora) ciężko będzie coś zdiagnozować, ale piszę na forum, bo może ktoś zna taki przypadek i naprowadzi na coś mądrego?

Auto ma 100% oryginalny przebieg 143tys. km, oczywiście Accord VIII 2.0. Przeguby zewnętrzne, łożyska kół, hamulce, opony można 

wykluczyć.

P.S. przy przebiegu ok 140tys. km przywaliłem prawą oponą o niski krawężnik przy prędkości ok. 50km/h na zakręcie w prawo, omijając dziurę od wewnętrznej, auto aż się od niego odbiło, mogłem wtedy coś potencjalnie naruszyć w układzie półoś-przegub-podpora...?

 

P.S.2 link do filmiku, dźwięk jest trochę wzmocniony przez garaż, jadę bardzo wolno (akurat do tyłu ale do przodu jest identycznie) auto zwalnia, aż do zatrzymania. https://www.youtube....h?v=tt_qYO8MtYE

A tu drugi filmik z wcześniej, jak dźwięk był trocszkę bardziej cichy i przy większej prędkości https://www.youtube....h?v=qCF6gqDqLUE

Użytkownik makoox edytował ten post 17:54, 25.05.2019

[mike_dh]

Witam,

 

Może to zabrzmi banalnie ale sprawdź w pierwszej kolejności czy masz dokręcone wszystkie śruby kół.  

 

Na jakich felgach masz auto (alu czy stal)?

 

Miałem podobny przypadek w Peugeocie 307. Podobne dźwięki jak na filmikach. Wrażenie było takie że rozsypało się coś w skrzyni lub dyferencjale. Pojechałem do znajomego mechanika na stację diagnostyczną (długi kanał). Jazdy testowe, przepychanie auta "nad mechanikiem w kanale". Były wtedy stalówki (zima) -zauważył "pył korozji" przy śrubach w lewym przednim kole- niedokręcone śruby ( mówił  ze to charakterystyczny objaw luzujących się śrub jak jeździł "TIR'em"). Dokręcił i po sprawie.

[makoox]

Witam,

 

Może to zabrzmi banalnie ale sprawdź w pierwszej kolejności czy masz dokręcone wszystkie śruby kół.  

 

Na jakich felgach masz auto (alu czy stal)?

 

Miałem podobny przypadek w Peugeocie 307. Podobne dźwięki jak na filmikach. Wrażenie było takie że rozsypało się coś w skrzyni lub dyferencjale. Pojechałem do znajomego mechanika na stację diagnostyczną (długi kanał). Jazdy testowe, przepychanie auta "nad mechanikiem w kanale". Były wtedy stalówki (zima) -zauważył "pył korozji" przy śrubach w lewym przednim kole- niedokręcone śruby ( mówił  ze to charakterystyczny objaw luzujących się śrub jak jeździł "TIR'em"). Dokręcił i po sprawie.

 

Cześć, no brzmi to banalnie ale w sumie to nie sprawdzałem, jedynie na podniesionym aucie jak szarpałem kołami, to nie było luzu, ale jeśli śruby byłyby faktycznie bardzo lekko zruszone, to może i bym nie wyczuł rękoma luzów na kole. A felgi mam alu. Z tym, że jak jeździłem wolno po garażu z otwartymi drzwiami, to dźwięk jednak dobiega jakby bardziej spod auta a nie z kół. Ale sprawdzę dziś te śruby po pracy. Poza tym nie obejdzie się bez porządnej diagnozy w porządnym warsztacie, ale to pewnie dopiero w przyszłym tygodniu. Na razie auto stoi, jeżdżę służbowym, a jak ktoś ma jeszcze inne sugestie to chętnie poczytam  

[piasek101]

Na razie nic drastycznie nie rozbieraj, tym bardziej po sugestiach mechanika, które (patrz wiele innych  wątków) mogą być chybione.

 

Na razie zaczynasz od dosyć prozaicznych możliwości :

1) śruby (o tym było)

2) przeczyściłbym  klocki hamulcowe i przy okazji  obadał  stan wszystkich elementów przy kołach - może coś ociera  o  blaszaną osłonę hamulców (piszesz o metalicznym  dźwięku).

3) do namierzania dźwięku warto wziąć kogoś kto będzie słuchał tego będąc na zewnątrz jadącego samochodu.

[makoox]

Na razie nic drastycznie nie rozbieraj, tym bardziej po sugestiach mechanika, które (patrz wiele innych  wątków) mogą być chybione.

 

Na razie zaczynasz od dosyć prozaicznych możliwości :

1) śruby (o tym było)

2) przeczyściłbym  klocki hamulcowe i przy okazji  obadał  stan wszystkich elementów przy kołach - może coś ociera  o  blaszaną osłonę hamulców (piszesz o metalicznym  dźwięku).

3) do namierzania dźwięku warto wziąć kogoś kto będzie słuchał tego będąc na zewnątrz jadącego samochodu.

1) Śruby dziś sprawdzę

2) Niedawno (2-3tys. km temu) czyściłem jarzma, zaciski itp., felgi się nie grzeją, przy hamowaniu dźwięk zanika, jak koła w powietrzu to kręcąc nimi cisza... nie sądzę, że to coś z hamulcami. Objawy są tak jakby tylko w czasie jazdy pod obciążeniem masy auta i bez obciążenia ze strony silnika (toczenie na luzie, jazda ze stałą prędkością na biegu)

3) No właśnie nie miałem okazji z kimś w miarę ogarniętym technicznie zrobić takiego eksperymentu, ale posadzę chyba żonę za kierownicę i sam będę szedł obok auta

Użytkownik makoox edytował ten post 10:40, 27.05.2019

[makoox]

Panowie Mike_dh i Piasek101, ale szczególnie Mike_dh, bo to Twoja pierwsza sugestia, należy się duże piwo lewe przednie koło było poluzowane... banał jak cholera, ale jaki kamień z serca... dzięki Panowie, za takie akcje uwielbiam nasze forum pozdrawiam