[mazdam]

Po pierwsze chciałem się przywitać, pozdrowić wszystkich użytkowników Accorda.

Posiadam CRV 2007 R20A2 od jakiegoś czasu przeglądam wasze forum, w sumie silnik taki sam jak w Accordzie i
można się dużo ciekawych rzeczy od Was dowiedzieć.

Sterowanie A/C też jest takie samo więc jak dzisiaj przestała działa klima wszedłem na forum i znalazłem od razu
sposób na test klimy (zaplon + auto + OFF)

No i wyskoczyło mi:
G - Przerwa w obwodzie czujnika temperatury parownika
I - Przerwa w obwodzie silnika regulacji mieszania powietrza po stronie kierowcy


Czy dam rade jakoś sam sprawdzić chociaż podstawowe rzeczy, jest jakiś bezpiecznik oddzielny od tego
czujnika, może łatwo się do niego dostać i przetestować:
http://www.bba-reman...tent=DTC_P1536?

Co z tym zrobić (gwarancja skoczyła mi się 20.04:) zresztą mam bardzo złe doświadczenia z ASO,
zaraz zaczną marudzić że sprężarka / parownik itp... A nie mam ochoty wymieniać dobrych rzeczy na nowe...
Pojechać do jakiegoś warsztatu od Klimy? Może znacie jakiś zaufany w Warszawie który naprawi taką usterkę?

Pozdrawiam,

MM

[Mikolaj]

mazdam, musialbys poszukac w internecie ESM do CRV, zreszta my do Accorda z R20 tez nie mamy, wiec rozmieszczenie elementow jest raczej inne, pewnie tez inne niz w Accordzie VIII, no i kontrukcja nadwozia zupelnie inna. Fartownie w tryb diagnozy wchodzi sie w ten sam sposob, ale np tryb odczytu wartosci z czujnikow jest inny, i ten z Accorda VII nie dziala w Accordzie VIII.

Chetnie bym Ci pomogl, ale nie mam nawet zielonego pojecia gdzie szukac tego czujnika w CRV.

[mazdam]

Klima naprawiona. Łożysko koła pasowego sprężarki klimatyzacji plus cewka wymienione.

Przebieg 63kkm. Podobno to standardowa usterka. Stało się miesiąc po zakończeniu gwarancji:) W ASO cena raczej wygórowana, cewka 488 PLN, łożyska samego nie wymieniają tylko z całym kołem cena powyżej 1000 PLN (plus cewka i robocizna)
Naprawiłem w warsztacie zajmującym się regeneracją sprężarek klimatyzacji, koszt 500 PLN razem z przeglądem klimy, uzupełnieniem czynnika itp... Jest ok.
Usterka objawiała się dziwnymi dźwiękami spod maski ciężko jednak było źródło tego dźwięku zlokalizować (był słyszalny tylko czasami, coś jakby tarkotanie). Po za tym uważałem że jak byłem miesiąc wcześniej na przeglądzie w ASO to sprawdzili cały samochód... Może nawet słyszeli te dziwne dźwięki, ale po co naprawić coś na gwarancji która zaraz się kończy.

[malin_f1]

kolejny dowód na fachowość ASO