[rafiii]

Ja mogę dodać od siebie, że robiłem konserwacje w swoim VIIgen sam z kolega u niego na podnośniku.

-Podłoga
-Nadkola przód, tył
-drzwi
-wszystkie profile zamknięte

Sam koszt materiałów firmy wurth to koszt około 600-700zł + 3 dni intensywnej pracy. Wiec dla mnie konserwacja w ASO za 700zł to nieporozumienie, chyba że w aucie w którym nie ma jeszcze oznak korozji, czyli tylko umycie i Konserwa.

Użytkownik rafiii edytował ten post 16:13, 18.05.2016

[Troy]

Ja mogę dodać od siebie, że robiłem konserwacje w swoim VIIgen sam z kolega u niego na podnośniku.

-Podłoga
-Nadkola przód, tył
-drzwi
-wszystkie profile zamknięte

Sam koszt materiałów firmy wurth to koszt około 600-700zł + 3 dni intensywnej pracy. Wiec dla mnie konserwacja w ASO za 700zł to nieporozumienie, chyba że w aucie w którym nie ma jeszcze oznak korozji, czyli tylko umycie i Konserwa.

tak jak mówisz, jakby ASO się bawiło w usuwanie korozji to by to nie kosztowało 800 złoty tylko 5 tysiecy.

[Heka]

W takiej cenie to jest nic innego jak nędzna namiastka prawdziwej konserwacji. Ze swoich źródeł w aso wiem na jakiej zasadzie się to odbywa.

Myją spód, potem dmuchną żeby usunąć jakieś pozostałości i jadą z konserwą. I bynajmniej nie robią tego np. Tectyl'em. O usuwaniu rdzy to sobie można tylko pomarzyć.

No ale za tą cenę cudów nie ma co oczekiwać.

[Troy]

W takiej cenie to jest nic innego jak nędzna namiastka prawdziwej konserwacji. Ze swoich źródeł w aso wiem na jakiej zasadzie się to odbywa.

Myją spód, potem dmuchną żeby usunąć jakieś pozostałości i jadą z konserwą. I bynajmniej nie robią tego np. Tectyl'em. O usuwaniu rdzy to sobie można tylko pomarzyć.

No ale za tą cenę cudów nie ma co oczekiwać.

dlatego lepiej poszukac porzadnego warsztatu co sie tym zajmuje, trudno ze 1800 złoty np. ale wiesz ze jest zrobione, a w aso pobieraja taki hajs że w głowie sie nie miesci, a wykonanie moze byc gorsze niz  w jakims warsztacie, ile razy tak było że aso odpierdzieliło "fuszere".

[Arthur]

A ja się zastanawiam co taki warsztat robi za 1800 złotych i trwa to 2 tygodnie? Widziałem że ktoś na forum sobie pozwolił na taką przyjemność to może opisze jakie warstwy i ile jest nakładane za taką kasę?

 

Z tego co się orientuje to taka nie najgorsza konserwacja to mycie, piaskowanie, 2 warstwy podkład epoksydowy i później 1-2 warstwy konserwacji i na koniec profile zamknięte. Dlatego ciekawy jestem czy warsztaty kasę biorą za taką usługę czy po prostu są tam nakładane inne warstwy? 

Użytkownik Arthur edytował ten post 06:56, 19.05.2016

[Troy]

A ja się zastanawiam co taki warsztat robi za 1800 złotych i trwa to 2 tygodnie? Widziałem że ktoś na forum sobie pozwolił na taką przyjemność to może opisze jakie warstwy i ile jest nakładane za taką kasę?

 

Z tego co się orientuje to taka nie najgorsza konserwacja to mycie, piaskowanie, 2 warstwy podkład epoksydowy i później 1-2 warstwy konserwacji i na koniec profile zamknięte. Dlatego ciekawy jestem czy warsztaty kasę biorą za taką usługę czy po prostu są tam nakładane inne warstwy? 

Jeżeli auto masz bez oznak rdzy czyt. np. Taki Nissan Note z 2009 roku, to chcieli około 900 złoty. A jak masz ogniska korozji to wiadomo że cena idzie w górę.