[kubek1978]

Witam,

 

Nie wiem jak to jest w innych accordkach ale czy wspomaganie jest takie, że można kręcić jednym palcem czy raczej nie ?

Moja Honda od nowości tak nie miała i teraz pytanie czy to wada i zła regulacja czy tak ma być bo na parkingu na prawdę trzeba się napocić. Dla porównania kręcenie kierownicą w Passacie z 2006 r to całkiem inna bajka i komfort .

 

 

[HueR]

Hmmm, jednym palcem to może nie ale bez problemu jedną ręką na postoju bez oczywiście napocenia się

[damian18wdz]

U ojca w touranie tez sie dalo jednym paluszkiem krecic jak pojezdzilem nim troche i wsiadlem w acco tez wydawalo sie bardzo ciezko ale dlatego ze tam wspomaganie jest elektryczne

[automobilS]

to normalne w acco VII, wspomaganie nie jest takie "kobiece"

po przesiadce z innego auta można mieć wrażenie, że ciężko chodzi. Ale spróbuj pokręcić kierownicą na zgaszonym silniku, to odczujesz że działa jak trzeba.

[kubek1978]

Miałem kiedyś Hondę Prelude III gen. i tam można było palcem kręcić nawet na szerokich laciach. Parkowanie było bardzo przyjemne tym samochodem. 

Dla tego dziwie się, że w nowszej Hondzie jest gorzej .Aż z ciekawości pojeżdżę po komisach i wezmę parę jazd testowych.

[damian18wdz]

Moim zdaniem kierowanie na trasie w acco duzo lepsze bo czasami u ojca w vw niechcaxy ruszylem kierownice i autem zaczelo bujac w acco czegos takiego nawet nieodczujesz

[luki0906]

Tak w acco chodzi trochę ciężej i właśnie się to wyczuwa przy przesiadce z innego auta.

[Talar]

Moim zdaniem kierowanie na trasie w acco duzo lepsze bo czasami u ojca w vw niechcaxy ruszylem kierownice i autem zaczelo bujac w acco czegos takiego nawet nieodczujesz

podczas jazdy ma na to wpływ zawieszenie a nie krecenie kierownicą

Użytkownik Talar edytował ten post 21:48, 08.03.2016

[cthsqd]

VII-geny już tak mają, że wspomaganie jest raczej toporne. Z początku wydawało mi się to wadą, ale przy większych prędkościach sprawdza się to przyzwoicie.

[Statom]

Dodam jeszcze, że dzięki takiemu dobraniu siły wspomagania doskonale czuć co się dzieje z samochodem i jego kołami dzięki czemu prowadzenie jest bardzo pewne... ale odczucia to bardzo indywidualna sprawa (każdy ma inne), więc nie wszystkim musi to odpowiadać.
Mnie osobiście odpowiada i to bardzo

wysłane z fona

[HueR]

Jest bardzo dobrze dopasowane, ale to fakt trzeba sie przyzwyczaic po przesiadce z czegos przy czym chodzi gladzej a szczegolnie elektryczne wspomaganie

[Naul]

Moim zdaniem to zaleta jeśli chodzi o prowadzenie, bo czujesz wszystko co się dzieje, sam miałem na początku wrażanie, że nie chodzi jak powinno, ale się do tego przyzwyczaiłem.

[luki0906]

Moim zdanie przy słabszym wspomaganiu dużo łatwiej wyczuć auto.

[Luksus]

W moim Acco nowe łożysko z uszczelniaczami i wymiania płynu wspomagania spowodowały, że bez problemu kręci się małym palcem, na postoju i z zimowymi oponami.

[kubek1978]

No właśnie, ale jakie łożysko ? Dla mnie to ogromna wada tego samochodu żeby nie można było komfortowo kręcić przy parkowaniu,  a mam ciasny parking i muszę się napocić. Nie wspomnę już o kobietach. VW pasatem B6 to czysta przyjemność . Pomijam fakt, że ma mniejszą średnicę zawracania i jest zwrotniejszy. Z tego też względu chcę sprzedać Accorda bo to dla mnie żadna przyjemność mieć takie auto z kiepskim wspomaganiem.

Nie zgodzę się, że na trasie jest sztywniejszy i pewniejszy od takiego paska. Z resztą Accord ma system, który ma usztywniać wspomaganie przy większych prędkościach.

Od samego początku prowadzenie tego Accorda było jakieś dziwne . Nie tylko ja to potwierdzam. Auto było nowe z salonu na zamówienie nie te co stało w salonie .Honda ma oryg. 210 tyś .

Użytkownik kubek1978 edytował ten post 23:30, 17.03.2016