[tarura]

Witam.Mój problem polega na tym że będąc cokolwiek korpulentnym,/ok 115kg/spowodowałem szybkie zużycie wewnętrznych ,ale i cokolwiek zewnetrznych elementów tapicerki skórzanej fotela kierowcy.Idzie o to że od strony drzwi z fotela wystaje jakby jakis pałąk ,a skóra w tym miejscu zaczyna się przecierac.Mam pytanie czy ktoś z szanownych forumowiczów próbował zdejmować tapicerkę skórzaną,czy naprawa polegałaby na ewentualnej wymianie elementów gąbczastych wewnątrz fotela i czy skala trudności nie przekracza pozxiomu umiejętności normalnego zjadacza chleba

[ToMala]

lepiej oddać tapicerowi, jakąś fotkę można jak to wygląda?

[Siwy]

tarura, jak masz czarną skórę to łatwiej Ci będzie znaleźć od anglika fotel i zamień wtedy samą tapicerkę a nie cały fotel i będzie git, albo nawet niech to jakiś tapicer zrobi.

[tarura]

Dzięki Siwy za odpowiedż ale tapicerka jest beżowa i niewątpliwie musiałbym cały fotel kupić,nie wiedzac jak tam jest w srodku.Mój fotel jest absolutnie sprawny ,podejrzewam że konieczna byłaby tylko wymiana jakichś elementów gąbczastych,które podniosłyby skórę siedzenia wyżej.Dlatego pytałem czy ktoś zdejmował tylko skórę,lub widział fotel bez tapicerki zew.
Pozdrowienia