[Statom]

Cześć
Ostatnio zaglądając pod maskę zauważyłem, że delikatnie obniżył mi się poziom płynu w zbiorniczku od wspomagania (jego poziom jest mniej więcej na środku pomiędzy min a max, żadnych zauważalnych śladów wycieku nie ma).
Teraz główne pytanie: czy taki PSF się degraduje/starzeje itp. w zakręconej, ale wcześniej otwartej butelce?
Pytam, gdyż chciałbym dolać, a znalazłem prawie pełną butelkę org. PSF'a, który kupiłem prawie 10 lat temu do mojego starego Civica. Dolewać, czy jednak lepiej kupić nowy, a ten oddać gdzieś do utylizacji?

Pozdrawiam
Tomek

P.S. design butelki trochę się zmienił przez te 10 lat

[daniel-84]

Powiem szczerze, że ja bym tego nie wlał. Bezpieczniej jest kupić nową butelkę, dolać i po problemie. Jakby ten płyn miał 1 rok to spoko, ale 10-letni bym zutylizował.

[zibi]

Spokojnie możesz dolać w ponad 90 % aut starszych niż 10 lat płyn w układzie wspomagania jest on nowości tych aut i nadal wszystko działa , bez przesady układ wspomagania prędzej padnie od zużycia wynikającego z przebiegu auta niż z faktu starzenia się płynu . Z innej beczki większość układów wspomagania nie posiada żadnych filtrów w układzie gdzie w układzie krążą przez cały czas zanieczyszczenia powstające podczas eksploatacji , to w jaki sposób ma zaszkodzić czysty lecz wiekowy płyn jest takie powiedzenie że "nie pomoże puder , róż kiedy du.a stara już" bez urazy