[kuba192]

Według mnie to poprostu masz pecha kolego

[przemkowal]

see, ja przegub założyłem HDK i jak na razie od ok 30tyś nic się nie dzieje.
Co do wahaczy, to w przypadku CE2 można kupić wahacze firmy 555. Widziałem w jednym ze sklepów internetowych który mieści się w Wa-wie i nawet potwierdzili mi, że są osiągalne. Całe szczęście u mnie siedzą jeszcze ori i są w dobrym stanie :P .

Jeśli masz jeszcze stare - oryginalne wahacze, to podjedź gdzieś, wyciągnij sworznie i kup pod wymiar tego co wyciągniesz sworznie 555 lub CTR. Wprasuj w oryginalne wahacze, jeśli potrzebujesz tulei metalowo-gumowych z wahaczy, to dokuji produkuje - numer to TU0218. Numery kompletnych wahaczy to TW0241 i TW0232.

Poza tym napisz jakich firm części montowałeś u siebie.

[koliberek-ak]

ja wymieniam same sworznie w wahaczach górnych, ale z braku lepszych brałem to, co mieli na miejscu (Delphi, SWAG) i muszę powiedzieć, że one dostały luzy już po kilku tysiącach km. W porównaniu z nimi YAMATO (niestety cały wahacz, i na dodatek trzeba uważać na złe numery katalogowe), który wytrzymał z 15 tyś., to rewelka...

widocznie teraz jest taka jakość tych zamienników

jakby nie to, że drgania zwrotnicy z powodu luźnego sworznia przenoszą się na magiel, to bym tego nie wymieniał, ale szkoda magla...

[Pejot]

A Twoje felgi nie są przypadkiem kwadratowe ?

[Wlodar]

W accordzie 91r. ( konstrukcja zawiasu i napędu bliźniacza do 95r.) sworznie górne oryginały wymienione przy 160 tyś potem do 280 tyś ze dwa razy zamiennik ale jaki nie pamiętam
przeguby zewnętrzne do tej pory bez stuków (280 tyś) .....raz przy wymianie tarcz ok. (200tyś) wymienione osłony na przegubach i dalej jest spokój