[etherace]

Witam,
dzisiaj jak jechałem autem chciałem zmienić bieg poczym pedał od sprzęgła tak jak go wcisnąłem do końca tak już został w podłodze.Musiałem nogą go do siebie wyciągać żeby móc inny bieg wrzucić.Później sprzęgło działało okey ale czułem że trochę jest za małe ciśnienie bo czasami bieg ciężej wchodził.Zajechałem na garaż i sprzęgło zdechło,nie ma żadnego oporu jak je wciskam i pedał automatycznie zostaje w podłosze, nie odbija.Z tego co widziałem pod autem to cieknie z "pompy od sprzęgła obok której jest odpowietrznik" nie wiem czy tak to się fachowo nazywa ale jutro podjade na garaż,żrobię zdjęcia i wrzucę na forum.Zauważyłem równiez,że w zbiorniczku odpowiedzialnym za płyn od sprzęgła nie ma nic,a kilka dni wcześniej był do maxa zalany.I teraz mam pytania do Was:

-co koledzy Waszym zdaniem mogło paść?
-w jaki sposób odpowietrza się sprzegło ?

Dziekuję i Pozdrawiam

[Jarek]

podobnych kilka tematów znajdziesz na forum
jak równiez jak odpowietrzyc układ
prosze poszukac