Dziwne zachowania prędkościomierza / obrotomierza

#1 Guest_Anonymous_*

Guests

Napisano 10:11, 05.05.2009

Witam

Mam problem z prędkościomierzem i obrotomierzem - niby działają, ale pokazują generalnie jakieś głupoty. Prędkościomierz przy przyspieszaniu idzie dosyć leniwie, po czym zatrzymuje się tak 20km/h powyżej rzeczywistej prędkości, dodatkowo jak puszczę gaz, to muszę zjechać z szybkością o kolejne 10/15 km/h żeby się wogóle ruszył.
Co do obrotomierza, to przy przyspieszaniu reaguje krokowo - podskoczy, zatrzyma się i tak non stop.

Z tego co wyczytałem, zrozumiałem, że mam problem z impulsatorem. No i chciałbym się tego upewnić - czy jest możliwe, że to coś innego, czy na pewno impulsator? A jeśli moje podejrzenia są słuszne, to czy ktoś mógłby potwierdzić, że do mojego pojazdu będzie pasowało to ->> http://moto.allegro...._predkosci.html

Do góry

#2 zibi

Forumowicz
164 postów

Reputacja: 0

Neutralna

Napisano 10:22, 05.05.2009

Tak to jest to . Ja u siebie wymieniałem ten sensor , ale u mnie prędkościomierz czasami nie działał w ogóle i dodatkowo się świecił check engine

Pozdrowionka
-----------------------------------------------------------------

Niech będzie błogosławiony człowiek , który
nie mając nic do powiedzenia powstrzymuje się
od ubrania tego faktu w słowa

Do góry

#3 Guest_Anonymous_*

Guests

Napisano 10:31, 05.05.2009

No właśnie, u mnie check się nie świeci, nie wiem czy to jest reguła przy awarii impulsatora, czy raczej wskazówka. Rozumiem, że dokładnie ten impulsator będzie pasował?

Do góry

#4 Guest_Anonymous_*

Guests

Napisano 08:47, 08.05.2009

Witam ja mam tez mały problem z prędkościomierzem nie działa no i pali się check moze ktoś wie jak zlokalizować ten sensor

Do góry

#5 zibi

Forumowicz
164 postów

Reputacja: 0

Neutralna

Napisano 11:22, 11.05.2009

Witam ja mam tez mały problem z prędkościomierzem nie działa no i pali się check moze ktoś wie jak zlokalizować ten sensor

Do góry

#6 Guest_Anonymous_*

Guests

Napisano 19:29, 30.05.2009

Witam Panowie... jak sie tak znacie na rzeczy (bo ja niestety nie to powiedzcie mi co to jest) dzisiaj mialem 2godz jazdy po miescie w trakcie takiego deszczu ze trzeci poziom wycieraczek nie dawal rady(ogolnie woda stala wszedzie) w trakcie nic ale z 2 godz pozniej jak juz sloneczko wyszlo wsiadam odpalam samochod zapalam swiatla a obrotomierz ma ruchy jak pod napieciem az wreszcie opada na zero...i teraz najlepsze mam wlaczone swiatla a on wskazuje caly czas 0 obroty gasze swiatla i pokazuje wszystko idealnie...(predkosciomierz caly czas reaguje dobrze:)) tak na mojn rozum to moglo sie cos zalac ...chyba??

Do góry

#1 Guest_Anonymous_*

#2 zibi

#3 Guest_Anonymous_*

#4 Guest_Anonymous_*

#5 zibi

#6 Guest_Anonymous_*

Zaloguj się