[mar_kow]

Przez przypadek od kolegi dowiedziałem się o podobno dobrym żelu do czyszczenia plastików i nie tylko... Biorąc pod uwagę ilość kupujących oraz połowę mojego osiedla która tym czyści, pokusiłem się o kupno tego specyfiku. Nie mam zbyt wielkich doświadczeń w tym względzie, bo poprzednie auto nie zasługiwało na "picowanie" częściej niż raz w miesiącu. Zapewne jest cała masa lepszych specyfików, ale liczy się stosunek cena/efekt. Jak na swoją niską cenę zasługuje na uwagę - wydajne, znacznie dłuższy i lepszy efekt niż podobnych cenowo specyfików. Może ktoś ma doświadczenia w tym względzie?
Link do aukcji niżej:

=== L I N K ===

[Marco]

ściereczka z mikrofibry i ciepła woda, czyściłem tym autko po powrocie od blacharza/lakiernika i wygląda pięknie w środku bez kompletnie żadnych specyfików. czasami używam matowy QuickMat firmy Autoland

[tomi]

ja tez do deski rozdzielczej nie stosuje zadnej chemi... mimo iz w sklepie mam w czym wybierac i tak ...mikrofibra i woda...

[mar_kow]

Dobrze wiedzieć...
Czyli wychodzi że mój poprzedni staruszek był traktowany iście po królewsku:) - wodą i ścierą . Nie stosowałem chemii, chyba że zachodziła konieczność. Z drugiej strony czułem się niejako w drugiej linii w stosunku do sąsiadów trzymających w garażu więcej kosmetyków niż żona w łazience:)

[Marco]

kosmetyki są potrzebne ale nie do plastików akurat. i nie ściera a mikrofibra, to różnica. poszukaj sobie na allegro rękawicę do kokpitu firmy STELLA. rewelka.

[Seth]

Żadnej chemii już nie używam starczy mikrofibra i ew woda.
Używałem jakiejś chemii to się to tylko mazało, świeciło jak psu ogon i zostawały potem paskudne przebarwienia, bo w jednym miejscu był preparrat a w drugim już nie :-/

[kiziol]

Żadnej chemii już nie używam starczy mikrofibra i ew woda.
Używałem jakiejś chemii to się to tylko mazało, świeciło jak psu ogon i zostawały potem paskudne przebarwienia, bo w jednym miejscu był preparrat a w drugim już nie :-/

A powiedz mi woda destylowana czy zwykła z kranu - przegotowana czy jak
Szmatkę namaczasz, przecierasz i co dalej - wycierasz inną do sucha - dobrze rozumuje

[mar_kow]

[...] i nie ściera a mikrofibra, to różnica.[...]

To oczywiście był żart w stosunku do mojego poprzedniego auta ...
Każde doświadczenie w tym względzie się liczy i upewnia co do zasadnści własnych przekonań. Znalezienie dobrych kosmetyków naprawdę nie jest łatwe w tym natłoku produktów. Na pewno skorzystam z doświadczeń Forumowiczów .

[Seth]

A powiedz mi woda destylowana czy zwykła z kranu - przegotowana czy jak
Szmatkę namaczasz, przecierasz i co dalej - wycierasz inną do sucha - dobrze rozumuje

Jeśli masz tylko okurzoną to suchą szmatką z mikrofibry (zaznaczam z mikrofibry a nie żadną flaneką , bawełną czy majteczkami koronkowymi ) Możesz lekko przetrzeć, albo mocno jeśli jest zabrudzenie.
Moczysz mikrofibre w zwykłej wodzie i jedziesz ładnie po plastikach. Potem możesz suchą mikrofibrą nadać blasku i wypolerować. Pieknie drewienka się świecą po mikrofibrze

[kiziol]

Dzięki

[mar_kow]

[...]
Moczysz mikrofibre w zwykłej wodzie i jedziesz ładnie po plastikach. Potem możesz suchą mikrofibrą nadać blasku i wypolerować. Pieknie drewienka się świecą po mikrofibrze

Jednak zupełna racja - żel nadaje się ewentualnie do czyszczenia gumowych dywaników, do kokpitu nie ma lepszej rady jak wyżej .