[cieniu_]

Hej! Co do wycieraczek to już mniej więcej wiem jakie szukać po tym jak odpowiedzieliście Glinusiowi, ale mam pytanie co do płynów, jakie używacie do spryskiwaczy oraz czy kożystaliście kiedyś z takiego wynalazku jak "Niewidzialna wyciaraczka" ?
jest to środek, którym pokrywa się szybę i niby jak jedziemy min. 65km/h to powoduje on, że krople same ładnie rozchodzą się na boki, że aż wręcz nie musimy używać wyciaraczek (w co nie wierzę). Ogółem zawiera czynny silikon oraz technologię nano+ co powoduje, że robale się nie czepiają itd.

Dajcie znać, bo nie chcę za każdym razem kupować innego płynu i testować, wolę kupić raz a porządnie

[Jarek]

miałem kiedyś niby oryginalny wynalazek z kraju za oceanem - "niewidzialana wycieraczka"
zgodnie z instrukcja umyłem szybe przednia i wysuszyłem, a następnie zastosowałem ten cud - efekt był koszmarny do póki wycieraczki nie działały to wszystko OK, ale po pierwszym przetarciu pióra - koszmar. Jeden wielki maziak na szybie. Ponieważ było to wieczorem w deszczowa pogodę nic nie widziałem - parking i wycieranie szyb do sucha na deszczu )
Nigdy więcej tego nie zastosowałem.
Jeżeli chodzi o płyny do spryskiwaczy to stosuję tanie śmierdzidła w lecie natomiast na zimę kupuje firmowane przez BP lub SHELL.

[cieniu_]

Dzięki wielkie za odpowiedź, też tak właśnie myślałem, że to pic na wodę będzie :-/

[kiziol]

potwierdzam wypowiedź Jarka, też widziałem co to porafi narobić - nie polecam

[cieniu_]

Hehehe to ja podziękuję, jak się naczytałem co to potrafi to wole te rozmazane robale na szybie i gorszą ciut widoczność niż zerową

[tomi]

co do wycieraczki to racja-moze narobic sporo klopotow.
Ja na szybe nakladam nano wosk w atomizerze. Tez nie trzeba uzywac wycieraczek- z tym ze nie kazdy sie do tego nadaje- po niektorych jest efekt jak po wycieraczce. Przetestowany mam atomizer App Carnauba P15. Co prawda butelka kosztuje 80 zl ale warto. Szybkie nakladanie i nie zostaja slady ani smugi. Butelka starczy na ok 10-15 woskowan. Woskuje raz na miesiac.
Co do plynow- jestem uczulony na jak to Jarek nazywa tanie smierdziuchy. Orlenowskiego to zniesc nie moge!! W sklepie u siebie sprzedaje firmy bio i calkiem przyjemnie pachnie- nie jest na denaturacie. Sprzedaje go do serwisow i salonow samochodowych.

[Marco]

a ja z niewidzialną wycieraczką mam dobre doświadczenia i sobie ten wynalazek chwalę. nie mam problemów z negatywnym efektem po przejechaniu piórami, woda ładnie się skrapla i jest zabierana z szyby pod wpływem wiatru naprawdę dobrze. warunek jest jeden - pióra muszą być dobre żeby nie było problemów po przetarciu. jak są dobre pióra to efekt po niewidzialnej jest super, duzo lepiej niż bez niewidzialnej. no i pióra dużo rzadziej chodzą, jeżeli w ogóle, bo często ich nie załączam w czasie nawet sporego deszczu, bo po prostu zapominam, że nie są włączone - to najlepiej świadczy o efekcie niewidzialnej.
muszę zobaczyć jakiej firmy mam ten wynalazek i napiszę, kupiłem ze 2 lata temu w selgrosie 2 butelki i jeszcze mi trochę tego zostało.

a co do płynu, to ja wlewam "Jana" z selgrosu, 5 litrów za 7,82 zł (kupiłem 7 szt. na całą zimę) i nie narzekam. na mrozie nie zamarzał, nawet jak było poniżej 20 stopni, dobrze szybę zmywa i nie śmierdzi (zapach ciężko określić, raczej neutralnie to widzę). a za sam zapach nie będę przepłacał, tym bardziej że w samochodzie mam pachnącą cytrynkę i ona mi tego "Jana" neutralizuje szybko

[kardas]

A ja w tym roku kupilem w netto 5l za okolo 8pln. Taki niebieski, pisze ze do -22 i takie
tam.

Nie zamarzł do tej pory, zmywa pieknie, pachnie przecietnie bo czuć w powietrzu zapach
deanturatu, ale to chwila i nie ma. Przez to wiem chociaż że nie samą wodą człowiek leje.

Na lato sonax daje radę, tylko te zacieki mnie wkurzają.

Co do shella to jednak cena jest odstraszająca.

Ciekawe jak różni się skład płynu "Netto", a "Shell"? Wiadomo shell to perfum, ale
coś więcej prócz zapachowych środków?
Macie etykietkę pod ręką?