[Duszek]

Kilka postów na ten temat znalazłem ale w sumie nic konkretnego i nic do mojego przypadku.
Chodzi o to że szyba kierowcy NIE opuszcza się jak należy ani na AUTO ani normalnie. W momencie wciśnięcia przycisku opuszczania szyb "pozycja jeden" szyba zjeżdża około 5 cm i zatrzymuje się mimo trzymania przycisku. Jeśli chcę opuścić szybę do końca muszę kilkakrotnie wcisnąć przycisk. To samo do góry. Funkcja AUTO nie działa w ogóle. Prawdopodobnie trzeba szyby tego "nauczyć" ale jak skoro sposoby opisane na forum nie działają ?


Ma ktoś sprawdzony sposób ?

[cob_ra]

1. nacisnąć przełącznik szyby kierowcy i opuścić ją całkowicie
2. pociągnąć przełącznik szyby kierowcy i trzymać go przynajniej 1 s. po zamknięciu szyby
3. sprawdzić czy działa

w ten sposób ustawiałeś?

[kardas]

ją też nigdy nie wiedziałem jak, ale to po prostu bawisz się szybą jeżdżąc góra, dół raz przy zwykłym ustawieniu przycisku, a później przy auto

[Duszek]

1. nacisnąć przełącznik szyby kierowcy i opuścić ją całkowicie
2. pociągnąć przełącznik szyby kierowcy i trzymać go przynajniej 1 s. po zamknięciu szyby
3. sprawdzić czy działa

w ten sposób ustawiałeś?

Ale jak chyba nie zauważyłeś ja mam taki problem że nie mogę opuścić szyby w dół bo w momencie trzymania przycisku w dół czy w górę szyba zjeżdża tylko 5-10 cm i się zatrzymuje. Jak chce zjechać nią całkiem w dół muszę kilkakrotnie nacisnąć przycisk więc nie mam możliwości zjechania szybą za jednym razem bez zatrzymania szyby bo ona i tak sama się zatrzyma w czasie zjeżdżania.

[cob_ra]

1. nacisnąć przełącznik szyby kierowcy i opuścić ją całkowicie
2. pociągnąć przełącznik szyby kierowcy i trzymać go przynajniej 1 s. po zamknięciu szyby
3. sprawdzić czy działa

w ten sposób ustawiałeś?

Ale jak chyba nie zauważyłeś ja mam taki problem że nie mogę opuścić szyby w dół bo w momencie trzymania przycisku w dół czy w górę szyba zjeżdża tylko 5-10 cm i się zatrzymuje. Jak chce zjechać nią całkiem w dół muszę kilkakrotnie nacisnąć przycisk więc nie mam możliwości zjechania szybą za jednym razem bez zatrzymania szyby bo ona i tak sama się zatrzyma w czasie zjeżdżania.

a to sorry rano byłem półprzytomny jeszcze......

[Duszek]

No to co ? .... ktoś ogarnia temat czy nie bardzo ?

[kardas]

sprawdź styki na początek, może źle coś poskładali w drzwiach

[muzyczka]

No to co ? .... ktoś ogarnia temat czy nie bardzo ?

dobierz się do mechanizmu bo coś z linkami jest nie tak i zobacz gdzie się zacina. albo linka albo kółko na lince stanęło. Rozebrać nasmarować i jak będzie działać prawidłowo, nauczyć szybę AUTO.

[Duszek]

No to co ? .... ktoś ogarnia temat czy nie bardzo ?

dobierz się do mechanizmu bo coś z linkami jest nie tak i zobacz gdzie się zacina. albo linka albo kółko na lince stanęło. Rozebrać nasmarować i jak będzie działać prawidłowo, nauczyć szybę AUTO.

Czemu miałoby się zacinać skoro wcześniej się nie zacinało ?

BTW

Mechanizm pracuje tylko że na raty więc nie wiem czy coś się zacina.

[tarjei86]

Duszek, a problem był przed czy po przekładce?
Najprawdopodobniej coś Ci się przycina w samym mechanizmie - być może źle dokręcili silniczek, ew. poluzowała się jakaś śruba. Słychać jakieś "trzaski" od środka? Kiedy ja miałem objawy jak u Ciebie - kończył żywot właśnie mechanizm, a dokładniej - górne kółeczko, na którym zawijała się linka - wyrabiało się, i linka przeskakiwała, aż w końcu pękła. W poprzednim mechanizmie było to samo, z tym, że udało się wymienić zanim puściła linka.

Ale żeby nie przedłużać - rozbierz boczek drzwi i obserwuj co się dzieje z szybą, gdy jeździsz nią z góry na dół itp. Będziesz widział, gdzie i co się przycina. Bardzo prosta analiza.

A co do samej nauki AUTO - musisz mieć w pełni sprawne wszystko, bo inaczej AUTO wykrywa każde przeciążenie i się "rozłącza". A nauka przebiega w taki sposób, że raz wciskasz auto w dół i trzymasz aż szyba zjedzie na dół + ok 1-2sek. Potem wciskasz do góry, aż szyba się zasunie + 1-2 sek i voila - nauczone.

[Duszek]

Duszek, a problem był przed czy po przekładce?
Najprawdopodobniej coś Ci się przycina w samym mechanizmie - być może źle dokręcili silniczek, ew. poluzowała się jakaś śruba. Słychać jakieś "trzaski" od środka?

A co do samej nauki AUTO - musisz mieć w pełni sprawne wszystko, bo inaczej AUTO wykrywa każde przeciążenie i się "rozłącza". A nauka przebiega w taki sposób, że raz wciskasz auto w dół i trzymasz aż szyba zjedzie na dół + ok 1-2sek. Potem wciskasz do góry, aż szyba się zasunie + 1-2 sek i voila - nauczone.

Problem pojawił się po przekładce.
Nie sądzę aby się coś przycinało. Chodzi o to że jak mi się zatrzymuje to tak wygląda jakbym to ja ją zatrzymał z tym że to ona sama się zatrzymuje. Tak jakby ktoś nacisnął STOP więc trzasków żadnych nie ma.

Co do samej nauki rozumiem sprawę tylko po prostu nie mogę zjechać szybą w dół bo się zatrzymuje po 5-10 cm i żeby nią zjechać muszę kilkakrotnie wcisnąć guzik.

No ale nic spróbuje rozebrać boczek.

[tarjei86]

ja jestem tylko bardzo ciekawy czy nie zastaniesz zonka po ściągnięciu boczka....tzn czy nie zostawili tam np. mechanizmu z angola....przerabiałem i ten temat, gdy walczyłem pierwszy raz z moim mechanizmem uszkodzonym. Udało mi się właśnie tak polutować wszystko, że anglik jakby częściowo działał, ale właśnie się przycinał i nie chciał działać płynnie. Nie rozwiązałem problemu....

[Duszek]

ja jestem tylko bardzo ciekawy czy nie zastaniesz zonka po ściągnięciu boczka....tzn czy nie zostawili tam np. mechanizmu z angola....przerabiałem i ten temat, gdy walczyłem pierwszy raz z moim mechanizmem uszkodzonym. Udało mi się właśnie tak polutować wszystko, że anglik jakby częściowo działał, ale właśnie się przycinał i nie chciał działać płynnie. Nie rozwiązałem problemu....

Hmmm ... tam właśnie chyba jest mechanizm z angola. Raczej tego nie zmieniali. Musiałbym zapytać.

[tarjei86]

no to jeśli zostawili Ci mechanizm z angola....szczere gratulacje poszli na łatwiznę :-/ a Tobie mega utrudnili....

[Duszek]

Dzwoniłem do kolesia. Cały układ jest z angola z tym że przełożyli wszystko i moduły i silniczki.