XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
bicie koła pasowego wału, terkotanie - po wymianie rozrządu
#1 Guest_Anonymous_*
Napisano 17:48, 24.02.2009
Po wymianie rozrządu i przejechaniu paru km. zaczeło się dziwne piszczenie, które wraz z wzrostem obrtoów zamianiało się w głośne terkotanie. Dojechałem do domu zgasiłem silnik po czym po godzinie zapaliłem ponownie przejechałem ze 3km i sytuacja powtórzyła się znów , ale tylko przez moment i przestało. Od tego czasu nie wystąpiło ponownie, pozostało tylko popiskiwanie, które pojawia się nie regularnie.
Zauwazyłem jednak ze na kole pasowym wału jest bicie, którego przed wymiana rozrządu nie było. Podjechałem do mechanika, który ten rozrząd robił (dodam, iż jest to mój znajomy mechanik z duzym doświadczeniem w Hondach) obejrzał i powiedział, że muszą to piszczec i terkotac paski klinowe a bicie dlatego jest widoczne na kole bo teraz są dobrze naciągniete paski klinowe, wczesniej były za luźne. Powodem może być zużyty tłumik drgań w kole pasowym, ale jak powiedział można z tym jezdzić bo takie bicie jest niegroźne i można spotkac w wielu "paroletnich" autach. Przyjąłem to do wiadomosci, ale jednak teraz nie daje mi to spokoju zwłaszcza ze czekaja mnie niebawem trasy po 3000 km.
Czy to nie jest tak, że jak jest takie bicie to pasek przenosi je na osprzet ? Boje się ze zaraz padnie łożysko alternatora, sprezarki klimy lub pompy co wygeneruje kolejne koszty ;/
Czy można zle zamocować koło pasowe ? jakoś sobie tego nie wyobrazam, zwłaszcza w przypadku tak doswiadczonego mechanika
pozdrawiam
p.s
pierwszy raz na forum:)
#2
Napisano 20:19, 24.02.2009
Do zobaczenia na trasie.
#3 Guest_Anonymous_*
Napisano 21:47, 24.02.2009
no też tylko to mi przychodzi do głowy tzn. za mocno naciagniete paski klinowe.
Jesli pytasz o paski rozrządu to Gates a napinacze INA. Ale te dzwięki to raczej nie z rozrządu.
pozdrawiam
#4
Napisano 07:13, 25.02.2009
#5
Napisano 09:11, 25.02.2009
#6 Guest_Anonymous_*
Napisano 10:00, 25.02.2009
#7 Guest_Anonymous_*
Napisano 07:21, 19.04.2009
słuchaj kolego ja kiedy kupiłem swoją Hondzię to w trakcie wymiany rozrządu okazało się, że śruba koła pasowego (ta z podkładką za gwintem) jest dorąbana jakimś kluczem hydraulicznym. po całym dniu rozwiercania kiedy już śruba poległa okazało się, że mam zbity wieloklin na kole więc tu szukaj przyczyny w biciu. moim zdaniem to jest bardzo niebezpieczne, ponieważ w momencie załączenia klimy, ciągle działającej pompy wspomagania i alternatora jest wielka siłą działająca na końcówkę wału co może się skończyć oberwaniem tej właśnie końcówki, a wtedy zaczną się problemy. ja poradziłem sobie z tym w ten sposób, że pojechałem do znajomego dobrego tokarza, który stoczył mi ten felerny wieloklin i nabił stalową tuleję z dwoma zabezpieczeniami, więc teraz mam spokojną głowę. cena koła pasowego w serwisie ponad 1200zł, a zamienników brak, sama śruba do koła na szrocie kosztowała mnie 80 zł.
#8
Napisano 14:23, 25.04.2009
#9 Guest_Anonymous_*
Napisano 07:51, 15.05.2009
..tak jak pisałem koło pasowe miało bicie, po wymianie rozrządu i podciągnieciu pasków klinowych jeszcze wieksze. Bijące koło obijało sie o śrubę obudowy rozrządy aż do momentu az ja prawie "scieło" stąd to terkotanie. Potem było juz cicho.
Wymieniłem koło na używkę (nowe od 450 w góre) i jest ok.
pozdrawiam
Seba