[snajper0101]

http://japancars.ru/...=B__2710&s=0.45




jestem na etapie wymiany przednich amorków, nie umie odkrecic sróby nr22

jak moge wyciagnac amorek ze sprezyna inaczej?

[kardas]

bez odkręcenia nie wyciągniesz amorka w widełek, więc albo odkręcisz, albo ukręcisz

ja ukręciłem właśnie tą, od razu powiem Ci co zrobić jak ukręcisz
- męczysz się niemiłosiernie z wyciągnięciem amorka z widełkam na zewnątrz, tylko półosi nie wyciągnij
- flexem rozcinasz śrubę 22 między uchwytami widełek
- wyciągasz amor
- widełki w imadło i rozwiercasz starą śrubę
- nagwintować trzeba( pamiętaj o odpowiednim gwincie do śruby, jak weźmiesz z ASO (około 25-30pln) to ona ma gwint 1.25
a jak kupisz inne, to już różnie bywa, pewnie 1.5. Tylko nie bierz najtańszych śrub z casto bo to 5.5, a tam warto włożyć coś koło 10.

Jak już masz to zrobione to tylko złożyć do kupy i po sprawie.

[Seth]

weź szmate, namocz w ropie i owiń dookoła tą śrube i zostaw na noc, powinno puścić

[snajper0101]

nie umie odkrecic bo lebek sruby objechał

[kardas]

jak moge wyciagnac amorek ze sprezyna inaczej?

jeśli o to chodzi, to da radę, ale dokładnie już nie pamiętam co trzeba odkręcić więcej, w każdym bądź razie, mimo
"wydaje się" że nie wyjdzie, to wyjdzie

aha, popatrzyłem na fotki, to zwrotnicę zrzuciliśmy całą, górny wahacz był poluzowany - generalnie wyraźnie więcej roboty się z tym robi

http://japancars.ru/...=B__2700&s=0.45

nr 1/2 też zrzuciliśmy

[Seth]

to odpinasz górny i dolny wahacz, odkręcasz piaste, zdejmujesz z półosi i wyciągasz kolumne zawieszenia

[kardas]

nie wiem co tam piszą inni, ale tak ma wyglądać przy wyjmowaniu takiego zestawu (amor z widełkami)



a później już tylko rozwiercanie, nagwintowanie i skręcanie

[accord034]

Kardas aż tak żeby kolumnę wyjąć ? Odkręcić górny wachacz nie wystarczy?

[Seth]

accord wystarczy, ale wtedy naginasz w dół całą półoś i może wyskoczyć przegub wewnętrzny

[agloco]

u mnie podczas wymiany też ukręciły się te sruby trzymające amortyzator na samym dole. Dorabiałem ze szpilki od głowicy wymontowanej z malucha generalnie chodzi własnie o twardość tej śruby jak napisał Kardas, musi mieć 8.8 co najmniej bo to jest zawieszenie. a wszystkie które masz w sklepie mają 5.5

[Seth]

a wszystkie które masz w sklepie mają 5.5

to nie wiem gdzie wy kupujecie, bo ja ide do sklepu i mam sruby o twardości praktycznie jakiej chce- wybór dość spory

[kardas]

Kardas aż tak żeby kolumnę wyjąć ? Odkręcić górny wachacz nie wystarczy?

IMO nie wystarczy bo kolumna ma wyjść dołem, czyli sztuką jest wydostanie półośki z pomiędzy widełek,
górą raczej nie wyjdzie bo jak, to wtedy trzeba by naginać tak półoś w dół, żeby obniżyć całą kolumnę
na tyle, amor wyszedł od strony błotnika
a myk jest taki że półoś pochyla się najbardziej na swoim końcu i przez to wyciągnięcie kolumny staje się
niemożliwe, bo przechyla się ona w stronę środka auta

mam nadzieję że zrozumiale to napisałem.

W każdym bądź razie sprawa mało śmieszna, bo mi zeszło około 1h na te kombinacje

a wszystkie które masz w sklepie mają 5.5

chyba w marketach budowlanych, bo w sklepach z takim towarem mają do wyboru do koloru
Jak ktoś ma tam wsadzić 5.5 to już lepieni niech sznurkiem zwiąże, nie trzeba będzie później rozwiercać

[blackfly]

jak chcesz wymienic albo sprezyne albo amortyzator to masz jeszcze jedno wyjscie. odkrecasz ta gorna nakretke co jest na trzpieniu amortyzatora tak zeby bylo to calkiem luzne i nie trzymalo w zaden sposob sprezyny. Teraz masz dwie opcje jak wymieniasz sprezyny to kątówką tniesz po jednym zwoju tylko przy poczatkowych uwazaj bo sprezyna mze byc jeszcze troche naprezona choc nie powinna. Jak chcesz wymienic amortyzatory bo sprezyny masz ok to wytnij w talezyku co w rodzaju trojkata tak jakbys kroił tort i "wykrecasz" sprezyne w dol (pierwszy zwoj idzie ciezko, kolejne juz ok bo tylko w pierwszym jest moment gdzie dotykaja sie dwa zwoje).

jak juz masz sprezyne na dole badz pociata i jej nie ma to wciskasz trzpien do sroka wyciagasz poduche i spokojnie mozesz sobie wyjac caly amortyzator z widelkami.

tej sruby w widelkach nie rozwiercaj, naiwerc dziurke wiertlem 4 czy tam 5 kup lewowkret i spokojnie ja wykrecisz. wczesniej tylko spsikaj jakims wd40 czy czyms i zostaw na jakis czas albo do coca coli tylko oryginalnej najej do czegos i zostaw na kilka godzin.

[kardas]

wszystko ładnie pięknie, tylko jak znowu miałbym czekać aż mi śruba puści kilka ładnych godzin to by mnie szlag trafił

można rozwiercić, zero problemu, nic się nie dzieje, nie uszkadza, nagwintuje się

aha, no i trzeba mieć dobre wiertła bo te śruby to 10
nie zapomnij też że przy takim wierceniu warto schładzać wiertło, żeby go ch nie strzelił

[blackfly]

kardas, to lepiej chyba nawiercic ta 6 czy nawet 7 ale wtedy warto przez tulejke zeby prosto szlo, i lewowkretem wykrecic. znajomy kiedys wykrecil srube 32 jak dobrze pamietam z walu napedowego wlasnie takim lewowkretem. a w tym czasie co to sie bedize moczylo to mozna zrobic druga strone. a przy rozwiercaniu zawsze ryzyko ze cos pojdzie krzywo i juz nowa sruba nie bedzie trzymala tak jak powinna.