przegub Accord VI

#1 Guest_Anonymous_*

Guests

Napisano 18:45, 07.03.2011

Witam wszystkich,
ostatnio pomogliście mi zdiagnozować przyczynę drgań samochodu w czasie jego rozpędzania. Przyczyną okazał się całkiem spory luz prawego przegubu wewnętrznego. Ponieważ nie można zdobyć zamiennika tej części a cena oryginalnej powala na kolana postanowiłem kupić używaną kompletną półoś i zamontować ją po uprzednim oczyszczeniu obu przegubów i ponownym nałożeniu smaru grafitowego. Mam pytanie: w jaki sposób rozłączyć półoś od skrzyni biegów manualnej? czy może mi ktoś opisać wymianę takiej półosi tak krok po kroku? bardziej chodzi mi o demontaż głównie po stronie przegubu wewnętrznego gdyż w kilku innych modelach samochodów wymieniałem już przeguby zewnętrzne i w hondzie wymiana jest podobna... Z góry dzięki

Do góry

#2 accord034

Klubowicz
3481 postów

Skąd:Wilkowice, Bielsko
Silnik:K24
Wersja:TypeS
KM:200 i troszki
Paliwo:PB
Rok:2006
Nadwozie:sedan

Reputacja: 22

Super

Napisano 18:57, 07.03.2011

Wyciągasz i tyle. Może polecieć olej ze skrzyni.

http://www.accordklu...ypes-z-bielska/

Do góry

#3 Guest_Anonymous_*

Guests

Napisano 20:30, 07.03.2011

Tylko wyjąć? Pytam ponieważ na przykładowym zdjęciu półosi http://allegro.pl/ho...1475661955.html widać na wieloklinie przegubu wewnętrznego rowek pod pierścień zabezpieczający. A skąd ma wziąć się olej ze skrzyni. czy wieloklin jest równocześnie uszczelnieniem półosi po stronie skrzyni?

Do góry

#4 accord034

Klubowicz
3481 postów

Skąd:Wilkowice, Bielsko
Silnik:K24
Wersja:TypeS
KM:200 i troszki
Paliwo:PB
Rok:2006
Nadwozie:sedan

Reputacja: 22

Super

Napisano 20:49, 07.03.2011

A skąd ma wziąć się olej ze skrzyni. czy wieloklin jest równocześnie uszczelnieniem półosi po stronie skrzyni?

Nie chciałbym pisać głupot, ale przed wieloklinem jest powierzchnia szlifowana do której przylega uszczelniacz półosi. Kurcze nie pamiętam jak to tam wyglądało :roll:

http://www.accordklu...ypes-z-bielska/

Do góry

#5 Guest_Anonymous_*

Guests

Napisano 21:04, 07.03.2011

Dobra wielkie dzięki, mimo wszystko trochę rozjaśniłeś mi sytuację... gdybym mógł jakoś zdobyć książkę typu "sam naprawiam" jaką miałem do wcześniejszych aut, nie było by takich pytań :lol: