Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Wilgoć vs zapłon vs moja Hania


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 10:14, 01.02.2011

Cześć

Piszę, bo mam problem.

Od lat bezawaryjna Hania w tą zimę mnie zaskoczyła.

Nie odpala.

Pierwszy sygnał miałem poźną jesienią - po masakrycznych deszczach nie odpaliła za pierwszym razem - po chwili kręcenia załapała iskrę i poszło.

Potem przyszła zima i było jak co roku - czyli ok.

Jednak jak przyszło słońce i temperatura skoczyła - całe auto było mokre i znowu nie odpaliła.

Teraz tak:

Silnik:
2.0 VTEC 1999r benzyna bez gazu

Stan:
- akumulator sprawny
- rozrusznik kręci z dużą siłą
- świece OK
- przewody wymienione rok temu (jakaś kuna czy inny dziad sobie ząbki sprawdzał)
- układ dolotowy wymieniony w całości (cold air intake SIMOTA)

Obserwacje:
- po wykręceniu świec są mokre - całe w benzynie
- przy próbie odpalenia po aparacie zapłonowym latają iskry
- jak przychodzi duży mróz to odpala
- jak jest ciepło i mokro nie pali

Przypuszczenia:
- aparat zapłonowy vs wilgoć
- silnik nie został przeregulowany po zmianie układu dolotowego i dostaje zbyt dużą dawkę w stosunku do powietrza
- wilgoć dostaje się przez układ dolotowy


Nie jestem ani mechanikiem ani elektrykiem. Jestem specem od antykorozji.
Cała moja wiedza to obserwacje+doświadczenia.

Proszę o wsparcie - jakie Waszym zdaniem można wykonać inteligentne ruchy żeby odrzucić bądź potwierdzić moje przypuszczenia.

Jeżeli nie uda mi się tego samemu zdiagnozować i naprawić to wybiorę się do mechanika - ale do takiej wizyty lubie być dobrze przygotowany.

Pozdrawiam
GRYS
Lubię jeździć wygodnym, szybkim autem.
  • 0

#2 Incubus

Incubus
  • Forumowicz
  • 30 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.0
  • Wersja:LS
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2000
  • Nadwozie:CG9
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 10:23, 01.02.2011

Wydaje mi się że masz tylko problem z aparatem zapłonowym. Miałem podobnie. Rozebrałem go, wyczyściłem kopułkę. Okazało się że mi już uszczelka nie trzyma, więc posmarowałem silikonem odpornym na wysokie temperatury i pali bez problemu. Wilgoć na razie mu niestraszna.
  • 0

#3 Seth

Seth
  • Partner HAKP
  • 5949 postów
  • Skąd:Mińsk Maz
  • Silnik:V12
  • Wersja:Mega
  • KM:500+
  • Paliwo:PB
  • Rok:3000
  • Nadwozie:Perfekcyjne
Reputacja: 104
Wzorowa

Napisano 10:24, 01.02.2011

- przy próbie odpalenia po aparacie zapłonowym latają iskry


wymień kopułkę
  • 0

 Zaciski hamulcowe

Serwis Hond i nie tylko, zawory, płyny, hamulce, diagnostyka HDS itp
Opinie o mnie : KLIK


#4 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 11:03, 01.02.2011

Dziękuje wam za szybkie odpowiedzi.

Teraz tak:

Wymienić kopułkę w całości czy próbować samemu ją wyczyścić i naprawić jak sugeruje kolega Incubus ?

GRYS
  • 0

#5 Incubus

Incubus
  • Forumowicz
  • 30 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.0
  • Wersja:LS
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2000
  • Nadwozie:CG9
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 14:08, 01.02.2011

Mnie się wydaje, że szkoda wydawać pieniądze. Jak rozbierzesz i się okaże że nie ma zbyt dużo nalotu i innego syfu to po wyczyszczeniu i zabezpieczeniu powinno wszystko działać. A jak nie to wtedy dopiero bym wymienił. Całość operacji zajmuje 30 min. Jak już będziesz wymieniał na nowy to niech się upewnią czy aby na pewno będzie do Twojego auta. Ja zamawiałem w intercars i 2 razy mi dali inny pomimo że w ich katalogu pisało że to włanie do mojego modelu. I dlatego sam naprawiłem :)
  • 0

#6 kardas

kardas
  • Forumowicz
  • 4275 postów
  • Skąd:ZS
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 15:13, 01.02.2011

wilgoć wchodzi przez uszkodzoną kopułkę, sprawdź jej obudowę, może ma gdzieś pęknięcie
miałem takie coś w innym aucie,
  • 0
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

 


#7 xxxmariusxxx

xxxmariusxxx
  • Forumowicz
  • 558 postów
  • Skąd:Otwock
  • Paliwo:PB
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 23:27, 01.02.2011

Wymien kopulke (oczywiscie na Nowa) bedziesz mial spokuj na kilka lat :) mialem identycznie jak Ty, jesli Ci iskry lataja to dostaje przebicia, czyli najprawdopodobniej jest gdzies uszkodzona, moze miec ryse, pekniecie, ja mialem glebsza ryse i nie odpalala przy duzej wilgotnosci, za kopulke zaplacilem 58zl w Intercarsie po duzych znizkach, normalnie ok 80zl w sklepie z czesciami samochodowymi, ewentualnie mozesz przeczyscic styki, moze pomoze na jakis czas, ja sie w to nie bawilem.

Pozdrawiam
  • 0

#8 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 00:09, 03.02.2011

Wykręciłem dziś kopułkę - dolna śruba wykręciła się łatwiej niż pozostałe - była słabiej wkręcona.

W środku od wewnątrz ślady po iskrze w okolicach dolnej śruby.

Styki od kabli napięcia całe zaśniedziałe.

Wyczyściłem styki, usunąłem nalot z uchwytu kopułki na aparacie, odtłuściłem samą kopułkę i skręciłem na nowo.

Nie ma oznak uszkodzenia, dlatego postanowiłem nie wymieniać tylko wyczyscić.

Hania odpaliła aż miło - zobaczymy co się stanie przy opadach deszczu.

Jak problem się powtórzy - wymienię kopułkę na nową.


Panowie - dzieki za fachowe rady i pomoc. :db :db :db


Temat można zamknąć.

Pozdrawiam
GRYS
  • 0

#9 kardas

kardas
  • Forumowicz
  • 4275 postów
  • Skąd:ZS
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 00:12, 03.02.2011

to jeszcze po punkciku "pomógł" dla hołoty i będziemy szczęśliwi :lol:
  • 0
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

 


#10 xxxmariusxxx

xxxmariusxxx
  • Forumowicz
  • 558 postów
  • Skąd:Otwock
  • Paliwo:PB
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 20:00, 03.02.2011

to jeszcze po punkciku "pomógł" dla hołoty i będziemy szczęśliwi :lol:


Potwierdzam :) Powinno byc dobrze chociaz u Mnie to pomoglo na 2 tyg i potem znowu sie zaczelo, ale moze u Ciebie bedzie dobrze :)
Pozdrawiam
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq