Witam od pewnego czasu mam problem z nierówną pracą silnika. . Najgorzej jest kiedy auto odpalam po nocy. Posiadam skrzynię automatyczną, czasem gdy odpalę auto z rana to przez pierwsze 20 sekund muszę od razu jechać żeby nie popuścić gazu bo potrafi nawet zgasnąć silnik. Później już nie gaśnie ale też nie jest dobrze. Na luzie jest trochę lepiej ale podczas jazdy gdy stanę np. na światłach i trzymam na hamulcu na biegu to aż buja autem i czuję jak silnik lekko szarpie, jest to takie pociąganie auta do przodu i puszczanie.. do przodu i puszczanie ...Wtedy ten problem występuje najbardziej! Wskazówka na obrotomierzu skacze lekko do góry i nie stoi w miejscu. Podczas jazdy gdy silnik jest pod obciążeniem tego nie czuć, jest jakby normalnie. A może to takie złudzenie?
Posiadam też LPG i tu jest o wiele lepiej! Gdy auto jest na gazie to silnik pracuje o 40% lepiej. Choć nadal nie jest tak jak powinno ale już mniej to dokucza. Świece wymieniałem na nowe, zawory były regulowane. Olej wymieniany na czas, przebieg 170 tyś km. Ktoś tam mi sprawdzał na kompie i stwierdził że mam misfire czyli auto gubi iskrę co jakiś czas na dwóch cylindrach najgorzej. Ale gdy jest na LPG to już te wypadania nie wyskakują. Kolejny mechanik rozkłada ręce ale takich w UK mamy specjalistów. Już kiedyś też miałem ten problem. Nikt nie potrafił tego naprawić! Gość kazał mi wtryski nowe kupić ale go olałem i akurat pojechałem do Polski. Wstawiłem do serwisu, wyregulowali zawory i problem zniknął auto pracowało jak należy. Pojeździłem z siedem miesięcy i znowu po trochu robiło się coraz gorzej. Teraz też obstawiałem że trzeba wyregulować ponownie. Wstawiłem do serwisu Hondy w UK i mi je wyregulowali. Gdy auto odebrałem to nie było dużej poprawy, silnik nadal trochę szarpał i szarpał a teraz jest coraz gorzej. Nie wiem co to może być i jak z tym walczyć. Czyżby Ci panowie z serwisu nie potrafili tak wyregulować dokładnie zaworów jak w Polsce lub robią to niedokładanie? ..