Mam pytanko. Wczoraj po przekręceniu kluczyka - próbie odpalenia auta usłyszałem tylko dźwięk jakby zatrzeszczenia/coś jakby zwarcia elektrycznego i auto nie odpaliło. Za drugim razem po przekręceniu kluczyka już było ok. Dziś sytuacja się powtórzyła także nie będę ignorował.
Ktoś się z tym spotkał? Co może być powodem alternator albo rozrusznik...? Przebieg już niemały, bo 280 k na blacie.