Cześć,
Długo się zastanawiałem, w którym dziale umieścić temat, ale zdecydowałem się na ten.
Pacjent: Accord VIII 2009r. 2.0 benzyna
Przy jeździe po gorszych, dziurawych drogach, albo przez progi zwalniające, oczywiście głównie z mniejszą prędkością i przy otwartych szybach z przodu, słychać spod auta metaliczne stuki, jakby jakieś dwa obluzowane elementy uderzały o siebie.
W pierwszej kolejności sprawdziłem zawieszenie i wszelkie osłony pod samochodem. Wszystko co miało najmniejszy luz zostało zabezpieczone, zawieszenie ok, ale niestety symptomy nie ustąpiły.
Zacząłem drążyć i sprawdzać w komorze silnika i brakuje kilku spinek na plastikowych obudowach wokół. Czy tam pod nimi było fabrycznie jakieś dodatkowe wygłuszenie? Może ktoś próbował już sobie radzić z takimi hałasami i coś podpowie?
Kolejny trop to ramka tablicy i sam zderzak, ale w takim przypadku to bardziej uderzanie plastiku o plastik i na postoju inaczej słychać.
Postaram się popołudniu nagrać ten dźwięk i wrzucę do posta.
Byłbym wdzięczny za jakiekolwiek podpowiedzi.