kontrolka poziomu oleju

Witam kolegów. Zapala  mi się kontrolka poziomu oleju taka pomarańczowa "konewka". Wczesniejsze opinie i komentarze w tym temacie przeczytałem ale w żadnym nie ma rozwiązania problemu. Stan oleju mam prawidłowy na bagnecie.

Więc jest moje pytanie:

- czy taki czujnik można przeczyscić (przemyć jakimis srodkami) przy wymianie oleju i będzie ok ?

- czy trzeba kupić nowy ? i wszystko powróci do normalnego stanu i przestanie się zapalać ta kontrolka bo bardzo mnie drażni ta informacja (i) wyswietlana. Za porady z góry dziękuje. 

,,Konewek" jest trzy.
1) czerwona - ciśnienie oleju (tu odpada)

2)pomarańczowa na fali - niski poziom oleju

3)pomarańczowa na fali + wykrzyknik - usterka czujnika poziomu oleju.

Co robić jak masz (2), a stan oleju prawidłowy ?
Tylko gdybam - bo nie miałem z tym kłopotów - obadałbym (jakbym znalazł gdzie to jest) czy styki przy czujniku nie są zaśniedziałe.
Sprawdziłbym też co się dzieje jak czujnik zostanie odłączony.
W innym samochodzie czujnik (działał na zasadzie pływaka) rozszczelnił się i utonął - tu podejrzewam, że jest jakiś elektroniczny.

2)pomarańczowa na fali - niski poziom oleju. Styki to było pierwsze moje podejrzenie - przedmuchane i zaprawione kontaktem. Zaswieca się raz po przejechaniu 20km raz po 100 km innym razem 2 km. Wk.......ia mnie bo nie mogę znaleźć przyczyny tych  anomalli . Raz zaswieci się na płaskim terenie raz jak jadę z górki innym razem na zakręcie.  Nie ma jakiejs prawidłowosci.Nie mam pojęcia - chyba, kupię nowy i po sprawie. Myslałem że ktos to już naprawił sensownie.

Próbowałeś posmarować wazeliną żeby wyeliminować wpływ wilgoci?

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

na pewno masz prawidłowy poziom oleju? poza tym zbyt gęsty olej powoduje złe wskazania czujnika mi na 10w60 świeciła się kontrolka niski stan pomimo że było ponad połowę na miarce, po wymianie na 5w30 już nigdy mi się nie zapaliła ta kontrolka.

Użytkownik Maxell edytował ten post 21:34, 27.04.2019

olej od zawsze MOTUL 5W30  Jutro jeszcze posmaruje wazeliną

Użytkownik accord giedlaro edytował ten post 21:47, 27.04.2019

Złączki od czujnika przeczyszczone, zaprawione po zewnątrz wazeliną i dalej się zaswieca kiedy chce. Poziom oleju prawie max - 2 mm od góry bagnetu.

Jak rozłączysz kostkę to się zapala czy nic nie pokazuje ?

na pewno masz prawidłowy poziom oleju? poza tym zbyt gęsty olej powoduje złe wskazania czujnika mi na 10w60 świeciła się kontrolka niski stan pomimo że było ponad połowę na miarce, po wymianie na 5w30 już nigdy mi się nie zapaliła ta kontrolka.

Nic dziwnego, 10w60 to nie jest dobry olej do tego silnika. No chyba ze scigasz się po torze

w ASO w Polsce taki olej lali, bo auto było cały czas tam serwisowane 

Użytkownik Maxell edytował ten post 13:18, 03.05.2019

pojawiło mi się to samo, bez żadnej przyczyny, zapala się konewka, po wyłączeniu silnika i uruchomieniu już jej nie ma do następnego razu..., 3 razy na 100 km, ani razy przez 500km. Wczesniej ani razu przez 3 tys. Olej ponad połowa stanu... ciekawostka trochę denerwująca..

,,Konewek" jest trzy.
1)

2)pomarańczowa na fali - niski poziom oleju

3)pomarańczowa na fali + wykrzyknik - usterka czujnika poziomu oleju.

Co robić jak masz (2), a stan oleju prawidłowy ?
Tylko gdybam - bo nie miałem z tym kłopotów - obadałbym (jakbym znalazł gdzie to jest) czy styki przy czujniku nie są zaśniedziałe.
Sprawdziłbym też co się dzieje jak czujnik zostanie odłączony.

Która u Ciebie się zapala ?

dzięki za reakcję, miałem przypadek 2.... Styki powinny być ok, kontrolka znika po restarcie. O dziwo nie pojawiła się przy dłuższej jeździe 140/150 km/h.  Nie wiem czy ma to związek ale tego samego dnia przestał mi działać spryskiwacz,.. potem "się" samonaprawił. Takie czary wakacyjne