Witam, mam pytanko odnośnie wtrysków common-rail. Oddałem na warsztat auto ponieważ przypuszczałem uszkodzenie miedzianej podkładki pod wtryskiem (wywalało spaloną mieszankę z gniazda wtrysku). Mechanik stwierdzał to samo tak wiec powiedziałem aby wymienili od razu podkładki pod wszystkimi wtryskami gdyż wcześniejszy właściciel miał ten sam problem z 2 wtryskiem lecz naprawa u niego wyglądała w ten sposób, ze wyciągnął wtrysk i po prostu po wyczyszczeniu włożył z powrotem. Chciałem aby było zrobione do porządku i by problemy z kolejnymi wtryskami nie pojawiły się za miesiąc. Dziś dzwoni mechanik i mówi, że wtryski były zapieczone i musieli je rozkręcać żeby wyciągnąć poskładali auto jednak teraz nie odpala prawdopodobnie wtryski padły. Chciałbym się zorientować czy jeśli wtryski zostały poskładane na sucho (przypuszczam, ze tak było) czy mogły się uszkodzić przy pierwszym odpalaniu. Nie wiem czy listwa została odpowietrzona jednak chyba żaden mechanik nie jest znowu, aż tak głupi żeby tego nie zrobić. Auto było zawiezione sprawne i nie odczuwałem spadku mocy, jednak warsztat próbuje obarczyć mnie kosztem wtryskiwaczy które chcą zamówić. Ja uważam ze to jest ich wina ale chciałbym sie zorientować co o tym myślicie.
Pozdrawiam.
Użytkownik brT edytował ten post 17:16, 10.01.2017